Nasze projekty

Czas, gdy bezdomni czują się jak ludzie. Wigilia w DA Górka

Najważniejsze dla nich nie jest to jedzenie i paczki, ale fakt, że ktoś poświęca im czas i traktuje jak osoby - mówią studenci z DA Górka organizujący tegoroczną Wigilię dla Ubogich i Bezdomnych w Gdańsku.

FOT. Juliusz Chudzikiewicz

Tradycja urządzania takich świątecznych spotkań ma w Duszpasterstwie Górka już długą tradycję i mocno wpisała się w coroczny program wydarzeń w Gdańsku. jest marką tak rozpoznawalną, że sami potrzebujący dopytują młodzież, kiedy i gdzie spotkanie odbędzie się w danym roku.

Wigilia dla Ubogich 2019 odbędzie się w Hali Centrum Stocznia Gdańska 21 grudnia i jak co roku jest to duże przedsięwzięcie logistyczne. Zaangażowanych jest ponad 100 studentów, którzy organizują paczki, posiłek na miejscu i oprawę oraz harcerze, którzy dekorują salę.

Uroczystość wygląda jak zwykła rodzinna kolacja wigilijna: rozpoczyna się czytaniem Ewangelii o Bożym Narodzeniu, potem wszyscy dzielą się opłatkiem i siadają do wspólnego posiłku. Nie brakuje tradycyjnych potraw, jak barszcz, pierogi z kapustą czy postny bigos, oraz paczek z prezentami na zakończenie.

Reklama

– Do paczek pakujemy artykuły spożywcze o dłuższym terminie, słodycze, rzeczy na zimę , środki czystości. W tym roku w niektórych paczkach znajdą się też maskotki dla dzieci, bo zaczęły na Wigilię przychodzić też gorzej sytuowane rodziny z dziećmi – mówi Karolina Zabrocka, koordynatorka tegorocznej Wigilii w DA Górka. Gośćmi spotkania są nie tylko bezdomni, najczęściej mężczyźni, ale również ubożsi emeryci i biedniejsze rodziny.

FOT. Juliusz Chudzikiewicz

Reklama

Według studentów tym, co najbardziej przyciąga potrzebujących na to spotkanie nie są wcale paczki, posiłek, czy wsparcie jakie wtedy dostają, ale to, jak są traktowani. – O tym sami mówią, są szczęśliwi i przejęci, że ktoś poświęca im swój wolny czas, że traktuje ich jak ludzi, chce z nimi rozmawiać i przebywać. Na co dzień tego bowiem nie doświadczają – zauważa Karolina Zabrocka. Dodaje, że to dla ubogich też ważny moment integracji między sobą. Pochodzą z różnych środowisk, czasem znają się z ulicy i wspólna wigilia to czas na rozmowę i pobycie ze sobą w innych okolicznościach niż ulica.

FOT. Juliusz Chudzikiewicz

Reklama

Aby wigilia doszła do skutku potrzebna jest hojność. Co roku studentom udaje się pozyskać różnych sponsorów, umożliwiających wynajem sali i zakup jedzenia, ale też włączają się w pomoc zwykli Gdańszczanie. – W pierwszą niedzielę Adwentu w kościele św. Mikołaja rozdawaliśmy losy, na których wypisane były pojedyncze produkty potrzebne do skompletowania paczek świątecznych. Dodatkowo nasi studenci włączali w akcję swoich kolegów z roku lub z pracy – mówi Karolina Zabrocka.

W ubiegłorocznej Wigilii wzięło udział aż 600 potrzebujących, w tym roku młodzież spodziewa się ich nawet więcej.

ad/Stacja7

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę