Nasze projekty

“Weź i się módl”. Fenomen Modlitewnika

Siła modlitwy porwała tysiące ludzi.

Reklama

Stu kapłanów, siostry zakonne, grupa osób świeckich, którzy przygotowali modlitewnik, a także ponad 700 darczyńców, którzy postanowili pomóc w jego wydaniu, dowodzi, jak bardzo potrzebna jest nam dziś modlitwa.

 

Co jest najbardziej potrzebne dziś na świecie? Bez wątpienia modlitwa.

Reklama

Ze wzruszeniem i pełną motywacji siłą przyjęliśmy ten dowód od społeczności naszych czytelników. Niby znamy już bardzo dobrze naszą wspólnotę czytelników, naszą społeczność, jednak kolejny raz zostaliśmy zaskoczeni zaangażowaniem, dojrzałością i ogromną świadomością tego, co jest najważniejsze. Dlatego w pierwszej kolejności dziękujemy Panu Bogu i ludziom, którzy na co dzień są blisko nas, że mogliśmy wspólnie brać udział w tym pięknym projekcie.

Każdy człowiek na swój sposób każdego dnia rozmawia z Panem Bogiem. Czasem jest to zupełnie naturalne, wpisane w życie, w rytm dnia, można powiedzieć w rytm serca, a czasem jest z tym kłopot. I nie jest to nic odosobnionego, bo przecież kłopot z modlitwą mieli nawet tacy giganci świętości jak np. Siostra Faustyna.

W chwilach, gdy coś się dzieje, w sposób szczególny człowiek rzuca się na kolana, chwyta za różaniec, jednoczy się we wspólnocie, żeby błagać Boga o pomoc, o łaskę. Ale także gdy spotyka nas radość, gdy zdarzają się w naszym życiu cuda wyciągamy ręce do Pana Boga, by mu za to wszystko podziękować i uwielbić Go.

Reklama

Rozmowa z Panem Bogiem jest prosta, modlitwa jest prosta, wystarczy po prostu zacząć się modlić. Takie właśnie myśli towarzyszyły nam w momencie, gdy zaczynaliśmy myśleć o modlitewniku. Chcieliśmy wszystkim i każdemu z osobna powiedzieć po prostu: weź i się módl. 

Następna myśl była taka, że przecież człowiek do modlitwy bardzo potrzebuje wspólnoty. Wtedy przyszedł pomysł, że zaprosimy do tej wspólnej modlitwy tylu kapłanów, ilu zdołamy. Każdy z nas przecież ma swoją grupę zaprzyjaźnionych, wspaniałych księży. W ten sposób, zaczęliśmy pisać do naszych przyjaciół. Okazało się, że każdy z nich z wielką chęcią chce podjąć wyzwanie. Każdy z nich także ma ogromne pragnienie wspólnej modlitwy. Zwłaszcza dziś. Zwłaszcza kiedy wszystkim nam nie jest łatwo.

Reklama

W trakcie tworzenia modlitewnika docierały do nas kolejne informacje: że ksiądz idąc przez miasto został zelżony, że klerycy wracający z nabożeństwa do seminarium zostali opluci, że siostra zakonna, która wracała ze spotkania z grupą dziewcząt, została obrzucona słowami, które miały uderzyć w jej godność, że ksiądz został ugodzony nożem. 

Każde z tych wydarzeń, sprawiało nam ból i rozbudzało jeszcze bardziej w naszej głowie i sercu myśl: Weź i się módl!

100 księży “z naszego modlitewnika” to ciągle tylko mała reprezentacja wspaniałych kapłanów, których mamy szczęście spotykać na swojej drodze, którzy prowadzą nas dzięki udzielanym każdego dnia sakramentom do zbawienia. Dlatego dla nas jako redakcji praca nad modlitewnikiem, była niejako hołdem złożonym tym właśnie księżom ale także modlitwą w ich intencji. 

Dziś oddajemy tę “poręczną” książeczkę wszystkim Wam, byście razem z nami, razem z kapłanami, którzy ją przygotowali, z siostrami zakonnymi i ze sobą nawzajem, mogli każdego dnia modlić się w intencjach dla Was najbliższych i najważniejszych. Dajemy tę książeczkę także z myślą, że będzie ona dla Ws rozwojem w modlitwie, będzie kolejnym krokiem na drodze do spotkania Pana Boga, do przebywania z Nim w każdej chwili.

Jak napisał we wstępie do książki ks. Przemysław Śliwiński: może Twoja modlitwa została w dzieciństwie a Ty wydoroślałeś, i dalej: Modlitwa to nie tylko prośba, ale i dziękczynienie. Nie tylko dziękczynienie za wszystko dobre, co się wydarzyło, ale nawet za to, co będzie. Nawet za to, co będzie trudnym doświadczeniem. W ciemno. „Oddal ode mnie ten kielich, ale nie moja, lecz Twoja wola”…” Modlitwa to przepraszanie, to spowiedź, oskarżenie się – jedna z najtrudniejszych modlitw, która jednak natychmiast daje ulgę przebaczenia. Modlitwa to dialog, rozmowa z Panem Bogiem… Modlitwa to wyciszenie, wsłuchanie się w siebie, we własne emocje, a w końcu w wewnętrzną ciszę, która nareszcie pozwala działać Słowu Boga. 

Oddając Wam ten modlitewnik, ze wzruszeniem i dziękczynieniem modlimy się za Was. Wy odbierając modlitewnik, w którym znajdziecie specjalne karteczki do dzielenia się modlitwą, módlcie się za nas i za każdą osobę, której zechcecie podarować ten “kawałek” modlitwy, by kolejni ludzie mogli przybliżać się do Pana Boga.


 

W tym numerze:

 

Twoja modlitwa mówi o Tobie wszystko


 Jak dbać o rozwój modlitwy codziennej?


Weź i się módl. Uwielbienie


Grzegorz Kleszcz: Siła wewnętrzna jest ważniejsza niż siła fizyczna


7 przeszkód na modlitwie, które zna każdy


Po(d)stawy modlitwy


Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę