Popiełuszko. Świętość jest w nas
Najważniejsza i kluczowa z perspektywy świata była Ewangelia, którą ks. Jerzy po prostu miał w swoim sercu i którą głosił, i w której imieniu oddał swoje życie
Spotkaliśmy się przy kawie w całkiem międzynarodowym gronie: oprócz mnie byli koledzy księża z Meksyku, USA, Hiszpanii, Francji i Włoch, przebywający – podobnie jak ja – na studiach w Rzymie. Oni – zafascynowani filmem, który właśnie wtedy, kilka lat temu, miał swoją międzynarodową premierę. Film – jak mówili – opowiadał o pewnym księdzu zamordowanym za wiarę, a rzecz wcale nie dotyczyła początków Kościoła, lecz czasów współczesnych.
Uwierzcie, nieczęsto się zdarzają między księżmi tematy tego typu akurat przy kawie. Sam ten fakt był dla mnie zaskakujący, tym bardziej, że koledzy opowiadali o bohaterze z niekłamaną pasją. Zobaczyli w nim coś, co stało się dla nich, dla ich duszpasterstwa i życia, wielką inspiracją. Ten film – nawet nie film, co postać tego księdza – dodała im skrzydeł, otworzyła nowe perspektywy, przywróciła sens trudnej pracy kapłana w dzisiejszych świecie.
– Ale o jakim księdzu i o jakim filmie mówicie? – zapytałem w końcu.
Przeczytaj również
– Uwierz, nazwisko jest nie do wymówienia – powiedział jeden.
Drugi przerwał mu, mówiąc:
– Powinieneś go znać, to Polak.
I w tym momencie zdałem sobie sprawę, że mówią o ks. Jerzym Popiełuszce i o filmie, który ja już bardzo dobrze znałem: “Popiełuszko. Wolność jest w nas”. Z dumą opowiedziałem wtedy, że to ksiądz z mojej diecezji, co więcej, że skończył to samo seminarium przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, które i ja ukończyłem.
Ale nie moja duma była ważna. Pamiętam, że zadawałem im wtedy dziesiątki pytań, bo po prostu byłem ciekawy, co fascynującego jest w ks. Jerzym Popiełuszce dla Meksykanina, Francuza, Hiszpana, Amerykanina. Przecież wiedziałem, jak ważna to postać dla Polaków, zwłaszcza tych, którzy pamiętali jeszcze okres komunizmu. Nie spodziewałem się jednak, że bł. Jerzy może stać się ważnym świętym dla ludzi, którzy nie mają pojęcia, czym był komunizm albo jakim krajem jest Polska.
Otrzymałem wtedy bardzo cenny, bo odmienny od tego, który ja nosiłem, obraz ks. Jerzego. Ten sam człowiek, lecz z innej, nieznanej mi perspektywy. Bo oto najważniejsza i kluczowa w ich perspektywie była Ewangelia, którą po prostu miał w swoim sercu i którą głosił i w jej imieniu, jak Chrystus, oddał swoje życie. Że wolność naprawdę jest w nas, że Bóg naprawdę czyni nas wolnymi.
Ale najbardziej zaskakujące były wskazówki, które wynieśli dla własnego kapłaństwa. Że dynamicznie rozeznawał swoje kapłaństwo, a dokładnie: co w danym momencie robić, co w danym momencie na jego miejscu zrobiłby Chrystus. Że najważniejsza w kapłaństwie jest więź z człowiekiem i ludźmi, niekoniecznie polegająca na głoszeniu tego, co zadowoli innych, wręcz przeciwnie – tego, co trudne, wymagające, ale konieczne.
Mówili też o męczeństwie. Że męczeństwo kapłana to nie historia, ale teraźniejszość. W każdym czasie i w każdym kraju mogą znaleźć się oprawcy, dla których wrogiem staje się ktoś, kto po prostu głosi Chrystusa. Było tak w pierwszych wiekach prześladowań, było tak w czasach nazizmu i komunizmu, jest tak – co wciąż nas zaskakuje – i dziś. I mówili – była w tym piękna pokora i mądrość – że wcale nie są pewni, czy w takiej sytuacji mieliby tyle odwagi, by zachować się jak ks. Jerzy.
Próbujemy dziś znów pokazać postać ks. Jerzego Popiełuszki, ale niejako inaczej, oczami z zewnątrz, by pokazać, że każdy błogosławiony i święty jest świętym dla wszystkich. Dla swojej epoki, dla swojej Ojczyzny, ale przede wszystkim dla całego Kościoła i świata: tu i teraz, a jednocześnie wszędzie i zawsze.
• Nie wszystkim by się podobał. Kard. Nycz o ks. Jerzym Popiełuszko
• Naśladował Chrystusa. Do końca
• Modlitwa za wstawiennictwem bł. Jerzego Popiełuszki
• Litania do bł. Jerzego Popiełuszki
• Quiz tematyczny. Wyłącznie o bł. Jerzym
Wydanie o ks. Jerzym Popiełuszce tworzymy dzięki współpracy z Jego muzeum w Warszawie