Nasze projekty
Fot. Materiały Wydawnictwa eSPe

Jako mały chłopiec ofiarował się Matce Bożej z Pompei. Dla Carla Acutisa różaniec był programem na życie!

Carlo Acutis potraktował różaniec jako swój życiowy program – chciał naśladować takiego Jezusa, jakiego Maryja pokazuje nam w różańcowych tajemnicach. Udało mu się to w stu procentach.

Reklama

Był zwykłym chłopakiem. Lubił grać w piłkę, fascynowały go komputery i nowe technologie. Uwielbiał zwierzęta, więc hodował i psy, i koty, i rybki. Chodził do zwykłej szkoły i miał zwyczajnych kolegów. Jedna rzecz go wyróżniała: w jego życiu naprawdę najważniejsze było to wezwanie, które kieruje do nas Maryja: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”. To dlatego różaniec potraktował jako swój życiowy program – chciał naśladować takiego Jezusa, jakiego Maryja pokazuje nam w różańcowych tajemnicach. Udało mu się to w stu procentach.

ZOBACZ: 7 cytatów Carlo Acutisa, które warto poznać

Codziennie odmawiał różaniec

Różaniec był dla Carla modlitwą codzienną. Jako mały chłopiec ofiarował się Matce Bożej z Pompei i ten akt oddania powtarzał bardzo często. Wsłuchiwał się w słowa Matki Bożej, które przekazała dzieciom w Lourdes i Fatimie – w obu tych miejscach Maryja szczególną wagę przykładała do różańca i nawoływała usilnie do tej niezwykłej modlitwy. To najlepszy sposób, by dzień po dniu coraz lepiej poznawać Jezusa i by móc Go naśladować.

Reklama

Na różańcu Carlo modlił się każdego dnia, codziennie odmawiając jedną jego część: w poniedziałki i soboty tajemnice radosne, we wtorki i piątki – bolesne. Tajemnice światła rozważał w czwartki, a chwalebne – w środy i niedziele. Tego swojego codziennego rytuału nie porzucił nawet podczas ostatnich dziesięciu dni swego życia, kiedy to białaczka w zastraszającym tempie pokonywała jego organizm.

PRZECZYTAJ: Carlo Acutis – influencer Pana Boga, „błogosławiony Internetu”

Największe wyzwanie

Carlo jednak nie rozpaczał. Do końca życia realizował przyjęte przez siebie wyzwanie: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”. Bóg powiedział mu, że ma na różańcu modlić się nie tylko w swojej intencji, lecz także w intencji tych wszystkich ludzi, którzy Jezusa jeszcze nie poznali lub poznali tylko jakąś jego karykaturę (ileż to nieprawdziwych informacji o Bogu można dziś w świecie usłyszeć?!).

Reklama

Prawda o miłości Bożej tkwi przecież nie w krzykliwych artykułach w internecie, lecz w 20 tajemnicach różańca. Warto je poznać i tak jak Carlo Acutis podążyć ich śladem, by wypełnić to najważniejsze z wyzwań, jakie zostawił nam Bóg. A tym największym z wyzwań jest po prostu dobre i święte życie.

Fragmenty książki Podejmij 20 wyzwań Maryi. Różaniec z Carlo Acutisem


Różaniec z bł. Carlem Acutisem.
Podejmij 20 wyzwań Maryi

Podobno każdy internetowy challenge robi się w jakimś szczytnym celu. Chociaż większość ludzi pewnie i tak nagrywa te filmiki tylko dla zabawy i paru lajków, bez głębszej refleksji. A właśnie do takiej bł. Carlo zaprasza swoich dzisiejszych rówieśników, żyjących już bardziej na Instagramie i TikToku niż w prawdziwym świecie. Ten zwyczajny, też zakręcony na punkcie internetu nastolatek swoim życiem – po ludzku sądząc, zbyt krótkim – pokazał, że można patrzeć wyżej i ponad ekranami widzieć Boga. W tej książce razem z Maryją – Tą, która mówiąc „Amen”, podjęła największy challenge w historii ludzkości – wyzwanie za wyzwaniem i tajemnica za tajemnicą skutecznie przekonuje, że różaniec nie musi być nudną modlitwą do odklepania, ale może realnie przemieniać życie.

Reklama

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę