Nasze projekty

Kapelani szpitalni – posługa na pierwszym froncie

- Epidemia jest zawsze próbą wiary, napływające informacje budzą lęk nie tylko u chorych, ale stawiają nowe wezwania przed personelem szpitala. Obecność kapelana w szpitalach jest więc bardzo potrzebna zarówno dla pacjentów jak i personelu. Wymaga dyskrecji i odwagi, ale też osobistego zjednoczenia z Jezusem – mówi ks. Jacek Konieczny, kapelan Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu.

Kapelani diecezji sosnowieckiej pracujący na co dzień w szpitalach i hospicjach pomimo podwyższonego ryzyka i stanu epidemii nadal pełnią swoją posługę.

Ks. Jacek Konieczny od 11 lat jest kapelanem Szpitala św. Barbary w Sosnowcu. Zauważa, że posługa szpitalnego kapelana stała się walką na pierwszym froncie i obecnie jest jednym z kluczowych rodzajów duszpasterstwa. Taki kapłan jest po pierwsze duszpasterzem, którego zadaniem jest zaprowadzenie powierzonych mu osób do świętości.

PRZECZYTAJ: Nie mógłbym ich zostawić. Rozmowa z kapelanem szpitala zakaźnego

Reklama

Wizyty w salach są przede wszystkim okazją do ważnych i bardzo osobistych rozmów. One podprowadzają do decyzji o skorzystaniu z Sakramentu Pokuty, który bardzo często bywał długo odkładany. Spotkanie z pacjentem to również okazja do wspólnej modlitwy i dawania świadectwa chorych wobec innych chorych – zaznacza ks. Konieczny.

Choć praca kapelanów szpitali w dobie pandemii uległa odmianie m. in. poprzez obowiązek noszenia kombinezonów i masek, to jednak nie zmieniła się wymiarze wewnętrznym.

To, co dla mnie obecnie najbardziej uciążliwe, to utrudniony kontakt z pacjentami, wynikający z wprowadzenia restrykcji sanitarnych. Zapewniamy możliwość codziennej Komunii Świętej, spowiedzi, a także okazję do przyjęcia namaszczenia chorych. Spotkanie z pacjentami zawsze jest też okazją do „mini katechezy”. Mogę wtedy wyjaśnić im np. różnicę zachodzącą między Wiatykiem, a namaszczeniem chorych – wyjaśnia ks. Jacek.

Reklama

ZOBACZ TEŻ: “Kapelani w szpitalach są zawsze gotowi do pracy”

Jak zaznacza ks. Konieczny, pacjenci doświadczający samotności oraz lęku o siebie i najbliższych, potrzebują rozmowy i obecności kogoś, kto ich wysłucha.

Myślę, że skuteczność naszej posługi domaga się od nas przede wszystkim cierpliwości. Bardziej słuchania niż mówienia. Nie tyle stawiania chorym roszczeń, co nieustannego zapraszania ich do umocnienia i pogłębienia wiary, zwłaszcza w sytuacji choroby – podsumowuje ks. Jacek.

Reklama

Na terenie diecezji sosnowieckiej pracuje 12 kapelanów, którzy swoją posługą obejmują szpitale i hospicja m.in. w Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej, Jaworznie i Olkuszu.

ah, KAI/Stacja7

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę