„Każde życie jest cudem” – historie, które zawsze kończą się najszczerszą na świecie miłością
"Te historie często okupione bólem, strachem, czasem nieprawdopodobnym stresem i bardzo często tysiącami łez, są warte żeby poznał je świat, żebyście poznali je Wy… One zawsze kończą się tak samo: najszczerszą na świecie miłością" - pisze tata Oli, jednej z bohaterek książki Zbigniewa Kaliszuka pt. "Każde życie jest cudem"
Książka pt. „Każde życie jest cudem” zawiera historie wielu dzieci, które gdyby nie zacięta walka ich rodziców, mogłyby nigdy nie przyjść na świat. Złe rokowania, złe nastawienie lekarzy i ciągła walko o życie, które jest cudem. Tak w skrócie można by opisać tę książkę, jednak każda z tych opowieści jest inna, niezwykle wartościowa i piękna.
Czytaj także >>> Dawid mógłby się nie urodzić, gdyby nie jego rodzice, dla których „Każde życie jest cudem”
Nikt nie zakłada, że w jego rodzinie zdarzy się ciężka choroba lub niepełnosprawność ani nie chce mieć kogoś chorego czy niepełnosprawnego w rodzinie. To logiczne. Ale praktycznie każda z tych rodzin, o których można przeczytać w książce „Każde życie jest cudem” wydaje się być przepełniona miłością. Ta miłość bardzo często potęgowała się znacznie wraz z narodzinami osób, o których jest mowa w poszczególnych rozdziałach tak jakby była rzeką, która nagle przeradza się w potężny i bardzo wysoki wodospad, w którym zamiast wody szumi właśnie miłość… I to bardzo głośno szumi, bo jest jej bardzo dużo – pisze w swoich mediach społecznościowych tata Oli, jednej z bohaterek książki.
„Bezapelacyjna i bezwarunkowa miłość”
Rzadko się zdarza, żeby jakakolwiek książka zawierała tyle najprzeróżniejszych historii, które łączy jeden wspólny motyw przewodni – bezapelacyjna i bezwarunkowa miłość. Taka miłość, która działa w dwie strony, która nie zadaje pytań… Taka która zawsze jest i będzie i która nigdy nie przerodzi się w nienawiść bo i tak czasem z miłością przecież bywa… – pisał dalej we wpisie tata OIi, który na Facebooku znany jest pod nazwą: Niezwykły ojciec niezwykłych dzieci.
Czytaj także >>> “Mogliśmy cieszyć się jej obecnością 3 miesiące”. Wzruszająca lekcja miłości rodziców Esterki
Przeczytaj również
Tata bohaterki książki zwrócił uwagę, że w dzisiejszych czasach poglądy czytelników znacznie się różnią szczególnie, jeśli chodzi o temat wychowywania dzieci z niepełnosprawnością lub na temat aborcji. Mimo to, niezależnie od wyznawanych wartości, warto zapoznać się z historiami, które zawarte są w tej książce.
Tak więc niezależnie od tego kim jesteśmy, jakiej narodowości, rasy czy wyznania warto poczytać o takiej prawdziwej miłości, o której mówi ta książka. Zawsze… Zachęcam więc do lekkiego rozszczelnienia swoich serc, żeby pozwolić tej przelewającej się fali miłości u bohaterów książki wpłynąć choć w niewielkim stopniu i do Waszych domów… Te historie często okupione bólem, strachem, czasem nieprawdopodobnym stresem i bardzo często tysiącami łez są warte żeby poznał je świat, żebyście poznali je Wy… One zawsze kończą się tak samo: najszczerszą na świecie miłością – dodał na koniec wpisu.