Nasze projekty

USA: Włamał się do kościoła i go podpalił. Wszystko nagrała kamera

Policjanci z Florydy wpadli na trop mężczyzny, który podpalił kościół w Tampie. Okazało się, że podpalacz już siedzi w areszcie za kradzież w sklepie.

Do podpalenia doszło 18 września. Eugenio Rodriguez-Colina włamał się do kościoła i rozlał w nim ciecz. Oblał nią pierwsze rzędy ławek. Po kilkudziesięciu sekundach mężczyzna zaprószył ogień. Ze świątyni nic nie zginęło, a podpalacz uciekł z kościoła.

Nie wiadomo, jakie były motywy podpalacza. Kościół został zniszczony w pożarze, ale konstrukcja nie została naruszona. Spalone zostały ławki. Po pożarze ks. Michael Cormier, proboszcz parafii, wezwał parafian do modlitwy za napastnika.

Dodał też, że rozważał zamknięcie kościoła na weekend, żeby firma remontowa mogła posprzątać wnętrze świątyni, ale jednak nie zdecydował się na ten ruch. Pomyśleliśmy jednak, że jeżeli tak zrobimy, to zło zwycięży. Nie mielibyśmy przez weekend mszy świętej, a zło by wygrało. Zło nigdy nie zwycięża – powiedział.

Reklama

Zamiast tego proboszcz zorganizował nabożeństwo, w czasie którego wierni modlili się za napastnika i prosili Boga, żeby ten „usunął złość i nienawiść z ich serc”. Niech ten straszny czyn sprawi, że się zjednoczymy i będziemy kochać się wzajemnie jeszcze bardziej niż kiedykolwiek  – dodał.

SPRAWDŹ: Z konta papieża zniknęło 26 milionów dolarów

ag/Stacja7/CNA

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę