Nasze projekty

„To poziom eskalacji, którego się nie spodziewaliśmy”. Apel o modlitwę w intencji pokoju w Ziemi Świętej

„Rakiety na Jerozolimę, to poziom eskalacji, którego przynajmniej my tutaj się nie spodziewaliśmy. Pomyślcie o nas, módlcie się za nas i módlcie się o pokój w Ziemi Świętej!” - powiedział ks. Markus Bugnyar, rektor austriackiego Domu Pielgrzyma na Starym Mieście w Jerozolimie w związku z atakiem ze Strefy Gazy na Izrael.

Fot. Levi Meir Clancy/Unsplash

Dowództwo wojskowe Hamasu ogłosiło w sobotę rozpoczęcie operacji zbrojnej przeciwko Izraelowi. Są zabici i ranni. Ks. Bugnyar przyznał, że w ciągu prawie 20 lat pełnienia funkcji rektora jerozolimskiego ośrodka tylko kilka razy doświadczył alarmów rakietowych w Jerozolimie. Prowadzony przez niego Dom Pielgrzyma znajduje się bezpośrednio przy Via Dolorosa.

Czujemy się tu całkiem bezpiecznie. To właśnie bliskość świętych miejsc na wyciągnięcie ręki, Kopuły na Skale, Al Aksa i Bazyliki Grobu Pańskiego, daje nam poczucie bezpieczeństwa – powiedział austriacki kapłan przypominając, że te święte miejsca są święte dla wszystkich trzech religii monoteistycznych.

Jednocześnie ks. Bugnyar uważa, że jeszcze za wcześnie jest prognozować, jak sytuacja rozwinie się dalej. W chwili obecnej mogę was jedynie prosić: myślcie o nas, módlcie się za nas i za pokój w Ziemi Świętej, prosi rektor austriackiego Domu Pielgrzyma w Jerozolimie.

Reklama

CZYTAJ: Dlaczego chrześcijanie znikają z Jerozolimy? Poruszający reportaż Wojciecha Cegielskiego

„Czuć wszędzie napięcie i niepewność”

W Izraelu przebywa ok. 400 Polaków – poinformował biblista ks. dr hab. Jacek Kucharski, długoletni przewodnik po krajach biblijnych, a zarazem moderator Dzieła Biblijnego Diecezji Radomskiej, który obecnie przebywa z 40-osobową grupą pielgrzymów w Tyberiadzie. 

Obecnie ks. Kucharski wraz z pielgrzymami czeka na powrót do Polski. Opowiada, że sytuacja jest bardzo trudna. Czuć wszędzie napięcie i niepewność. A co najgorsze, nie widać, żeby ten konflikt wygasał. Myślę, że będzie eskalował – powiedział Radiu Plus Radom ks. Kucharski.

Reklama

ZOBACZ: Droga Krzyżowa w Jerozolimie. Jak wygląda? [GALERIA]

„Obecnie czekamy na powrót do kraju”

Przyznał, że sytuacja w Izraelu zaskoczyła wszystkich, zarówno mieszkańców tego kraju, jak również pielgrzymów. Z Polski to grupa licząca ok. 400 osób. Ks. Kucharski informuje, że grupa, którą się opiekuje, jest bezpieczna.

Sytuacja w Izraelu wszystkich nas zaskoczyła. Ataki Hamasu zmieniły zupełnie i nasze oblicze pielgrzymowania. Jesteśmy bezpieczni. Wprowadzono pewne ograniczenia w poruszaniu się, co jest zrozumiałe w tym momencie. O atakach dowiedzieliśmy się przebywając w Tyberiadzie. Obecnie czekamy na powrót do kraju. Mamy nadzieję, że Bóg pozwoli nam szczęśliwie wrócić do ojczyzny. Linie linie lotnicze już szukają dla nas alternatywnych sposobów powrotu – powiedział ks. Kucharski.

Reklama

Media podają, że Hamas atakami zaskoczył Izrael. Zginęło co najmniej 300 Izraelczyków i 232 Palestyńczyków. Jest to najbardziej śmiercionośny atak w Izraelu od 50 lat. Dotychczas ze Strefy Gazy wystrzelono – według izraelskich źródeł – około 3,5 tys. rakiet.

KAI, zś/Stacja7

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Zatrudnij nas - StacjaKreacja