Nieznany sprawca włamał się 4 grudnia do ewangelickiego kościoła św. Jana w Stuttgarcie niszcząc m.in. ponad 20 okien, niektóre z nich z cennym malarstwem na szkle. Policja poinformowała, że podejrzanym jest 37-letni mężczyzna.

Do zdewastowania ewangelickiego kościoła św. Jana w Stuttgarcie doszło w sobotę, natomiast w poniedziałek policja poinformowała, że podejrzanym w tej sprawie jest 37-letni mężczyzna, wcześniej odpowiedzialny za inne rozboje.
Według informacji policji, oprócz okien zniszczono także inne elementy. Ławki zostały wyrwane z zamocowań, po kościele porozrzucano Biblie, wnętrze oblano płynem z gaśnic. Sprawcy wyłamali też drzwi wejściowe na chór.
STACJA7 POLECA
Nadburmistrz Stuttgartu Frank Nopper (CDU) w pierwszej reakcji podkreślił, że był to „akt ślepej siły niszczycielskiej i wyłomu w kulturze”. Policja szacuje straty materialne na kilka tysięcy euro i poszukuje świadków. Poszukiwani są też sprawcy.
pa,KAI/Stacja7