"Bądźmy razem i wtedy świat będzie szczęśliwy, bo będziemy mieli moc, która płynie z fundamentów domu" - podkreślają wspólnie S. Michaela Rak oraz Wojciech i Agnieszka Amaro. Posłuchajcie!!

Fundacja Aniołów Miłosierdzia za pośrednictwem swoich mediów społenczosciowych opublikowała wyjątkowe nagranie. To wyjątkowe przesłanie prosto z Wilna na tegoroczne święta Wielkanocne. S. Michaela Rak i Wojciech Modest Amaro wraz żoną Agnieszką podkreślają wspólnie: „Wracajmy do tego, co nas łączy”.
Wracaj do domu, czyli wracaj do rodziny, do tradycji, do wiary, do wszystkiego, co buduje twoje życie od podstaw – mówi w nagraniu znany restaurator Wojciech Modest Amaro.
ZOBACZ>>> Wojciech Modest Amaro i jego żona: żyliśmy bez Boga wiele lat, nie chcemy do tego wracać
Wracaj do wierności, wracaj przede wszystkim do tego co nas łączy – do miłości wzajemnej w przekazywaniu siebie drugiemu człowiekowi, żeby jego życie było szczęśliwsze, lżejsze. Wypowiadam te słowa sprzed budynku hospicjum bł. księdza Michała Sopoćko – podkreśla siostra Michaela Rak, założycielka i dyrektor hospicjum w Wilnie.
Tam, gdzie jest miłość tam człowiek po prostu żyje szczęśliwy (…) wracajcie do domu dzięki temu co daje Bóg przez naszą więź z Nim w codzienności. Bądźmy razem i wtedy świat będzie szczęśliwy, bo będziemy mieli moc, która płynie z fundamentów domu – to co jest fundamentem nie do przezwyciężenia: wiara, miłość, wierność, nadzieja i bycie razem – dodaje.
Przeczytaj również
Zobaczcie sami!
Hospicjum znajduje się w miejscu gdzie został namalowany Obraz Jezusa Miłosiernego
Hospicjum im. Bł. Księdza Michała Sopoćki jest pierwszym i jak dotąd jedynym hospicjum dla dzieci i dorosłych na Litwie. Założyła je w 2009 r. Polka, Siostra Michaela Rak. Na początku działało tylko hospicjum domowe. Od 2012 roku pierwszych chorych przyjęło hospicjum stacjonarne dla dorosłych, a od 2020 roku do nowego budynku przyjęto pierwsze dzieci. Wszyscy chorzy otoczeni są darmową opieką. Hospicjum ma 16 miejsc dla dorosłych i 12 miejsc dla dzieci. Pracuje tam ponad 70 specjalistów. Instytucja rocznie pomaga ponad 400 chorym i ich rodzinom.
PRZECZYTAJ TEŻ: „Uświadomiłam sobie, że mogę i chcę pomagać innym”. Wyjątkowa historia Edyty – fryzjerki w hospicjum
Koszt jej utrzymania przekracza rocznie 7,5 mln złotych. Hospicjum, które nazywane jest Betlejem Miłosierdzia, a także Ambasadą Dobra lub Mostem do Nieba usytuowane jest w miejscu, gdzie został namalowany Obraz Jezusa Miłosiernego. Siostra Michaela, będąca dyrektorem placówki, przyjmuje chorych niezależnie od statusu społecznego, pochodzenia, języka czy wyznawanej wiary, wszystkim okazując jednakową miłość. Na pytanie, dlaczego korzystanie z pomocy Hospicjum jest darmowe, Siostra Michaela odpowiada: „innej miłości niż ta darmowa nie ma”. Hospicjum i działania Siostry Michaeli wspiera polska Fundacja Aniołów Miłosierdzia, która powstała na prośbę Siostry i zbiera środki na utrzymanie wileńskiego hospicjum.
Można pomóc hospicjum poprzez stronę www.mostdonieba.pl, a także organizując zbiórki w swoich parafiach, szkołach i firmach, czy przekazując 1,5% w PIT na rzecz Fundacji Aniołów Miłosierdzia, która pomaga utrzymać wileńskie hospicjum działając w Polsce.
materiały prasowe, pa/Stacja7