"Wspólnie podejmujemy modlitwę o biskupa, który będzie dla nas ojcem, bratem i przewodnikiem" - podkreśla bp Zieliński w liście do wiernych archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. Będzie nią zarządzał do czasu wyboru następcy abp. Dzięgi.
Bp Zbigniew Zieliński będzie administratorem sede vacante archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej do czasu powołania nowego biskupa.
Dotychczasowy metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga złożył rezygnację w następstwie dochodzenia dotyczącego zaniedbań, o których mówi motu proprio „Vos estis lux mundi”.
ZOBACZ: Bp Zieliński będzie zarządzał diecezją do czasu wyboru następcy abp. Dzięgi
W liście do wiernych i duchowieństwa archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej bp Zbigniew Zieliński podkreśla, że przyjął zadanie powierzone mu przez papieża „w duchu posłuszeństwa Kościołowi, by – jak określa to papieski dekret – zapewnić zwyczajne zarządzanie archidiecezją do czasu mianowania jej nowego biskupa i pasterza”. „Staję więc pośród Was z wolą wypełnienia tego zadania i nadzieją na życzliwą współpracę” – dodał, zapraszając do współpracy wszystkich wiernych, zarówno świeckich jak i wyświęconych.
W dalszej części bp Zieliński poprosił również o modlitwę w intencji wyboru nowego biskupa archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. „Wspólnie podejmujemy modlitwę o biskupa, który będzie dla nas ojcem, bratem i przewodnikiem. „Boże, wiekuisty Pasterzu, Ty niezmiennie opiekujesz się Twoim ludem. Daj Kościołowi Szczecińsko-Kamieńskiemu biskupa, który będzie się Tobie podobał przez święte życie i prowadzi nas drogą zbawienia” (kolekta z Mszy św. o wybór biskupa). Niech nasi patronowie Najświętsza Panna Maryja Matka Kościoła i św. Otton z Bambergu orędują za nami” – napisał.
Przeczytaj również
Rezygnacja abp. Dzięgi
O przyjęciu przez papieża Franciszka rezygnacji abp. Andrzeja Dzięgi z posługi arcybiskupa metropolity szczecińsko-kamieńskiego poinformowała 24 lutego Nuncjatura Apostolska w Polsce, nie podając jednak żadnego powodu takiej decyzji.
SPRAWDŹ: Wakat w Szczecinie. Papież przyjął prośbę o rezygnację abp Dzięgi
Dziennikarze specjalizujący się w tematyce kościelnej jednoznacznie wskazali, że powodem zmiany pasterza archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej są zaniedbania w wyjaśnianiu spraw pedofilii. Natomiast sam abp Dzięga w liście do księży, który wyciekł do mediów, jako powód wskazał problemy ze zdrowiem, co wywołało oburzenie i falę komentarzy.
Do sprawy odnieśli się w swoich mediach społecznościowych niektórzy z polskich biskupów. Jako pierwszy głos zabrał bp Artur Ważny, który skomentował to w krótkim wpisie: “Brak mi słów… Pomieszane ze sobą gniew, złość, wstyd… Brak zgody. Modlę się… Jeszcze raz prezentuję „talerz skrzywdzonych”. Tym razem publicznie. Solidaryzuję się z osobami skrzywdzonymi w Kościele. Znów niewidzianymi, dokrzywdzonymi… Modlę się za Was. I…przepraszam +” – napisał.
PRZECZYTAJ: Trzech biskupów zabiera głos. Chodzi o sobotni komunikat nuncjatury
W poniedziałek Nuncjatura Apostolska zareagowała na pojawiające się doniesienia związane z sobotnim komunikatem o rezygnacji abp. Andrzeja Dzięgi z urzędu arcybiskupa metropolity szczecińsko-kamieńskiego.
„Nuncjatura Apostolska precyzuje, że decyzje związane z odejściem abp. Andrzeja Dzięgi z urzędu arcybiskupa metropolity szczecińsko-kamieńskiego zostały podjęte w następstwie dochodzenia prowadzonego z ramienia Stolicy Apostolskiej w sprawie zarządzania diecezją, a w szczególności zaniedbań, o których mowa w dokumencie papieskim Vos estis lux mundi” – można przeczytać w komunikacie.
pa,KAI/Stacja7