Nasze projekty

80 dzieci utraconych spoczęło na cmentarzu w Nowym Sączu. „Cały rok płoną tu znicze”

80 dzieci, które urodziły się martwe, a ich ciała pozostawiono w szpitalu, pochowano we wtorek w zbiorowej mogile na nowosądeckim cmentarzu w dzielnicy Gołąbkowice - informuje Gość Tarnowski. "Ważne jest, abyśmy, w miarę możliwości, ten grób nawiedzali" - mówił podczas nabożeństwa ks. Jerzy Jurkiewicz.

fot. vittoriamia/Cathopic

Mimo że dzieci prawdopodobnie nie zostały ochrzczone, to – jak mówił kapłan – nie popełniły też żadnego grzechu, dlatego powinniśmy wierzyć, że są już przy Bogu. Ważne jest, abyśmy również, w miarę możliwości, ten grób nawiedzali, modlili się za te dzieci, ale również do tych dzieci – mówił ks. Jurkiewicz.

Kapłan zauważył, że niezależnie od tego, czy rodzice sami organizują pochówek, czy zostawiają nienarodzone dziecko w szpitalu, to „ta więź i świadomość tego, że utracili dziecko, wciąż jest”.

Zbiory grób dzieci utraconych powstał w Nowym Sączu około 20 lat temu. Można zauważyć, że przez cały rok na tym grobie płoną znicze. Zatem ta potrzeba pożegnania, pomodlenia się nad grobem, świadomość tego, że to dziecko jest akurat w tym miejscu pochowane, jest bardzo ważna – podkreślił.

Reklama

kh/Gość Tarnowski/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę