Nasze projekty
Fot. bangkokclickstudio/ Freepik

Uzależnia, ale i inspiruje. Na co uważać wdrażając młodych ludzi w świat TikToka?

"Jeśli zdecydujemy, że TikTok będzie obecny w życiu młodych ludzi, dobrze byłoby wpleść rozmowy o nim w codzienne życie. Trzeba przeprowadzić solidną edukację dotyczącą tych negatywnych rzeczy - nękania z powodu wyglądu fizycznego, hejcie rówieśniczym" - mówi Janusz Pietruszyński, analityk i komentator gospodarczy.

Reklama

Uzależnia, ale i inspiruje. Jest wielowarstwowy i wielowątkowy. Aplikacja TikTok bije rekordy popularności. Na co warto uważać wdrażając młodych ludzi w świat TikToka? Alicji Samolewicz-Jeglickiej opowiada Janusz Pietruszyński, który zawodowo zajmuje się transformacją technologiczną.

Alicja Samolewicz-Jeglicka: Czy Tik Tok jest bezpieczny?

Janusz Pietruszyński: Tik Tok jest bezpieczny i niebezpieczny jednocześnie. Podobnie jak wszystkie rzeczy, które tworzą świat lat dwudziestych: słodkie napoje czy odżywianie. Wszystko, co używane jest nierozsądnie, bez wiedzy i bez wsparcia opiekunów – jest niebezpieczne. Nie ma jednoznacznej oceny, że TikTok jest niebezpieczny, bo aplikacja ta ma też dużo plusów. To medium, które wymaga od nas, rodziców i opiekunów – uważności, świadomości, czyli rozumienia co to jest i – co jest najważniejsze: edukacji użytkowników. TikTok będzie bardzo niebezpieczny, kiedy młoda osoba w wieku dojrzewania emocjonalnego, społecznego i cyfrowego dostanie bezwarunkową zgodę na korzystanie z niego bez kontroli i poprzedzających procesów edukacyjnych w rodzinie. Wtedy ta aplikacja jest bardzo niebezpieczna.

TikTok będzie bardzo niebezpieczny, kiedy młoda osoba w wieku dojrzewania emocjonalnego, społecznego i cyfrowego dostanie bezwarunkową zgodę na korzystanie z niego bez kontroli i poprzedzających procesów edukacyjnych w rodzinie

Reklama

Czy TikTok rodzica i TikTok dziecka to dwie różne aplikacje?

Każdy użytkownik TikToka ma swojego własnego TikToka. Tak funkcjonuje algorytm tego medium. Gdybyśmy położyli obok siebie 10 urządzeń to nie znaczy, że mamy w nich taki sam kontent, czyli zawartość. Zawsze będą to różnice wynikające chociażby z geolokalizacji, czyli miejsca z którego korzystamy z TikToka. A także z wcześniejszych wyborów – co kliknęliśmy, co obejrzeliśmy, co nagrodziliśmy naszą atencją. Wpływa też na to częstotliwość, czyli jak długo i jak często dane treści oglądamy. W ten sposób TikTok konstruuje TikToka dla każdego użytkownika. Jeśli młody człowiek najczęściej konsumuje treści związane z relacjami z jedzeniem: dietą, suplementami, odchudzaniem albo problemami rówieśniczymi dotyczącym anoreksji – to z dużym prawdopodobieństwem TikTok będzie wypełniony głównie takimi treściami. Natomiast jeśli młoda osoba wypełni swojego TikToka treściami związanymi z rozwojem duchowym, z wiarą, Bogiem – to ten TikTok będzie zupełnie inny.

CZYTAJ: Ksiądz na TikToku. „Czasem dostaję dramatyczne wiadomości, a czasem… prośby o spowiedź”

Przeczytałam takie zdanie: „TikTok wpływa na nasze życie i je zmienia”. To prawda, czy to za dużo powiedziane?

Tak, to prawda. TikTok to połączone medium – zastąpił konsumpcję radia, telewizji oraz prasy – o której młode pokolenie już nawet nie mówi. Te wszystkie rzeczy zostały połączone w wielowarstwowe i wielowątkowe medium. Twórcy produkujący treści do TikToka mogą świadomie wpływać na postawę swoich odbiorców. Na przykład jeżeli użytkownicy TikToka zaczną gromadnie wypowiadać złe opinie na temat atmosfery w liceum w jakimś mieście, albo będą mówić, że nie warto podejmować studiów na danym kierunku, bo… – i będą podawać powody, to masowość i duże zasięgi TikToka spowodują, że wiele osób przyjmie tę tezę jako prawdziwą. Bez sprawdzenia i weryfikowania, a potem będzie ją powtarzać dalej. To wyzwanie dla osób zarządzających wizerunkiem w mediach społecznościowych. TikTok w krótkim czasie może zrobić albo tak zwany czarny PR – i to są rzeczy nieodwracalne. Albo przez przypadek może „zrobić fame”, czyli taką cyfrową pozytywną legendę.  W ten sposób TikTok może zmienić opinię ludzi w sposób pozytywny albo negatywny. Tak jak powiedziałem, to medium wielowątkowe i wielowarstwowe, więc nie robi tylko złych rzeczy.

Reklama

ZOBACZ: Czy w kulturze terapeutycznej każdy powinien chodzić na terapię?

Medium skrajności – z jednej strony uzależnia, z drugiej inspiruje?

TikTok jest oparty przede wszystkim na bardzo silnych zastrzykach dopaminy czyli cyfrowego eliksiru przyjemności. Tam jest tak dużo bodźców, tak różnych bodźców: od poczucia humoru przez rzeczy, które w normalnym, analogowym życiu nie zobaczymy do uczestniczenia w życiu ludzi w naszym wieku w różnych destynacjach świata. To bardzo silnie uzależniający mechanizm. Skoki dopaminowe to największy problem tego medium.

Ta inspiracja polega na tym, że przez TikToka możemy kształtować od zera swoje postawy społeczne – uczenie się relacji z rodzicami, przebywania wśród rówieśników czy branie udziału w akcjach charytatywnych. TikTok może wpłynąć również na skorygowanie swoich postaw społecznych – jest tam bardzo dużo treści pokazujących młodych ludzi jak dobre mają relacje z rodzeństwem czy rodzicami. I w komentarzach wiele osób pisze: zazdroszczę, że możesz tak spędzać czas z mamą, u nas to wygląda zupełnie inaczej… To może być sygnał, że ktoś pomyśli jak skonstruowane są relacje w domu, bo widzi, że ktoś ma to zrobione inaczej. Nie mówię, że lepiej – ale to może być dla kogoś po prostu inspiracją.

Reklama

Przez TikToka możemy kształtować od zera swoje postawy społeczne – uczenie się relacji z rodzicami, przebywania wśród rówieśników czy branie udziału w akcjach charytatywnych. TikTok może wpłynąć również na skorygowanie swoich postaw społecznych

Podam dwa trendy inspiracji, które teraz królują na TikToku. Pierwszy nazywa się #GetReadyWithMe, czyli przygotuj się ze mną do szkoły, na studia, na wakacje, na randkę, na urodziny albo na obiad do babci na niedzielę…. Młodzi ludzie pokazują jak się ubierają. To jest inspiracja, patrzymy jakiego kto dokonuje wyboru. A drugie #RooMTour albo #EscapeTour – czyli pokaż jak masz urządzony swój pokój. Młodzi ludzie nie chcą już oglądać katalogu IKEA, nie chcą oglądać reklam, wolą żeby tak zwani „normal people z tiktoka”, nie influencerzy – zainspirowali ich, pokazali jak mieszkają.

CZYTAJ: Rekord prób samobójczych dzieci i młodzieży. Skrajnie niska samoocena i samotność

Co rodzice powinni wiedzieć, by nakierowywać dzieci na inspirację, a nie uzależnienie tiktokowe?

Po pierwsze rodzice powinni zainstalować sobie TikToka i wspólnie z dzieckiem przejść pierwsze kroki na tej aplikacji. Zobaczyć co to za medium, na czym to polega, wyjaśnić zasady poruszania się i samemu się ich nauczyć. Trudno mi wyobrazić sobie rozmowę rodzica o TikToku, który nigdy tam nie był, a jego wiedza opiera się tylko o stereotypy i legendy z nim związane. Warto się z tym medium oswoić.

Dobrze byłoby – jeśli zdecydujemy, że TikTok będzie obecny w życiu młodych ludzi – wpleść rozmowy o nim w codzienne życie. Pytać dzieci: co oglądasz, co ciebie zainteresowało na TikToku w tym tygodniu. To rodzaj pewnego mostu kulturowego – międzypokoleniowego. Trzeba przeprowadzić również solidną edukację dotyczącą tych negatywnych rzeczy – nękania z powodu wyglądu fizycznego. Niestety zdarza się to dość regularnie na TikToku. Warto opowiedzieć również o hejcie rówieśniczym. Wiem, obserwując zachowania osób, które mają dzieci w wieku 13 – 16 lat, że w tej chwili przy tej intensywności korzystania z TikToka nie sposób o nim nie rozmawiać… Wiele rodziców pyta: u nas w telewizji widziałam to i to, a co u was teraz modnego na TikToku?

Dobrze byłoby – jeśli zdecydujemy, że TikTok będzie obecny w życiu młodych ludzi – wpleść rozmowy o nim w codzienne życie. Pytać dzieci: co oglądasz, co ciebie zainteresowało na TikToku w tym tygodniu. To rodzaj pewnego mostu kulturowego

Ostatnim elementem, na który warto zwrócić uwagę, to współuczestniczenie w wydarzeniach, które jedno pokolenie ogląda w telewizji, a młodzi ludzie widzą to na TikToku. Przykładem może być koncert Dawida Podsiadło. Co innego oglądali widzowie telewizji czy YouTube, a co innego użytkownicy TikToka – to, co się działo wokół koncertu, przed i po. To samo wydarzenie – każdy może zobaczyć inaczej. Organizatorzy dużych wydarzeń, takich jak na przykład igrzyska olimpijskie czy mistrzostwa świata w piłce nożnej albo trasy koncertowe dużych zespołów – są świadomi, że młodych ludzi nie interesuje tylko ta główna zawartość. Podpisują umowy z TikTokiem na prawa do emisji. Podczas jednego z turniejów tenisowych na TikToku można było oglądać filmiki towarzyszące głównemu kortowi: co się dzieje na trybunach, kto znany tam jest itp.

Jestem przeciwnikiem traktowania TikToka jako kary. Kiedyś mówiło się: za złą ocenę nie będziesz oglądał telewizji przez tydzień. Przełożenie tego na TikToka to zabranie młodym ludziom ich tożsamości, która jest w dużej mierze tożsamością cyfrową. To też odcięcie ich od cywilizacji i informacji. To świat młodych ludzi, gdzie trochę się kreują, ale też utrzymują relacje…. Psycholodzy radzą, by robić przerwy od TikToka. Tak, to ważne bardzo. Jednak warto pamiętać, że przerwa to co innego niż kara.

Psycholodzy radzą, by robić przerwy od TikToka. Tak, to ważne bardzo. Jednak warto pamiętać, że przerwa to co innego niż kara.

Higiena cyfrowa TikToka – jak nim zarządzać?

Przede wszystkim uważać na seksualizację treści. Dotyczy to zwłaszcza młodych dziewczynek w okresie dojrzewania. TikTok daje możliwość eksponowania siebie, ale to nie musi oznaczać odsłaniania części ciała. TikTok już sam wdrożył mechanizmy, że za pokazywanie odsłoniętych ramion czy dekoltu można mieć zablokowanie konto. Ale seksualizacja to również pewne gesty, naśladownictwo. To jest łatwe do wychwycenia, bo bardzo dużo młodych ludzi gesty i zachowania z TikToka kopiuje do życia realnego. Wystarczy spojrzeć na ulicę, na młodych ludzi przed szkołą czy w centrum handlowym. Oni wszyscy zachwyt czy zaskoczenie pokazują gestami tak samo – to taki język tiktokowy.

Druga rzecz to brutalizacja języka. Tam jest wiele dosadnego języka. Trzeba pilnować, by ten język nie stał się podstawowym językiem w rozmowach z rodzicami. Poziom akceptacji się przesunął. Warto na to uważać.

No i rzecz najważniejsza – pilnowanie prywatności. Nie podawanie wrażliwych danych. Jeśli młody człowiek tworzy treści na TikToka to powinien to robić w taki sposób, by nie można było zidentyfikować jego adresu zamieszkania, gdzie chodzi do szkoły, co robią jego rodzice, jaki samochód jest w rodzinie. Są to dane, które bardzo łatwo pozwalają skonstruować scenariusze przestępstwa… od wymuszeń po kradzieże. Warto o tym porozmawiać z dziećmi i wyjaśnić podstawowe zasady bezpieczeństwa.

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę