Nasze projekty

Niewyjaśnione zaginięcie Emanueli Orlandi. Pojawiły się nowe podejrzenia

W sprawie zaginionej 40 lat temu obywatelki Watykanu, Emanueli Orlandi, powraca stary trop. Watykańskie akta z lat 80. ujawniają, że wujek Emanueli rzekomo molestował seksualnie jej starszą siostrę, podała w poniedziałek wieczorem stacja telewizyjna La7.

fot. domena publiczna, wikipedia.org/Giovanni Bartolomei, cathopic.com

Zostało to potwierdzone przez byłego spowiednika rodziny Orlandi, któremu zwierzała się starsza siostra.

Ponadto, według La7, istnieje szkic wykonany na podstawie zeznań ochroniarza i policjanta, którzy podobno widzieli Emanuelę z mężczyzną w wieczór jej zaginięcia. Przedstawiony przez nich szkic portretu mężczyzny przypominał jej wuja, który w międzyczasie zmarł.

Jak donoszą włoskie media brat Emanueli, Pietro Orlandi, wyraził swoje oburzenie. Nie można zrzucać odpowiedzialności za wszystko na rodzinę – powiedział. Jego prawniczka Laura Sgro dodała, że włoskie władze badały już podejrzenia wobec jego wuja 40 lat temu bez żadnych rezultatów. Nie jest to bynajmniej nowość.

Reklama

ZOBACZ >>> Watykan wznawia śledztwo w sprawie zaginionej przed laty Emanueli Orlandi

Emanuela Orlandi, córka pracownika Watykanu, nie wróciła do domu z lekcji muzyki w Rzymie 22 czerwca 1983 roku. Od tego czasu, w tym ostatnio w serialu Netflix, pojawiły się plotki i teorie spiskowe na temat jej miejsca pobytu. Włoscy prokuratorzy wznowili śledztwo w tej sprawie, podobnie jak prokuratorzy watykańscy na polecenie papieża Franciszka. Organy ścigania obu państw zobowiązały się do współpracy i wymiany informacji.

KAI, pa/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę