Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, odniósł się do śmierci byłego więźnia obozu koncentracyjnego, który zginął podczas bombardowania. "Ten człowiek tyle przeszedł i zginął w taki sposób" - powiedział.

Były więzień niemieckich obozów koncentracyjnych, 96-letni Boris Romantschenko zginął w wyniku bombardowania Charkowa.
ZOBACZ: 96-latek ocalony z Holokaustu zginął w Charkowie. W jego mieszkanie trafił pocisk
STACJA7 POLECA
„Zginął w ubiegły piątek w wyniku wybuchu w swoim domu w Charkowie na Ukrainie. Miał 96 lat. Jesteśmy oszołomieni” – czytamy na Twitterze Fundacji Miejsc Pamięci Buchenwald i Mittelbau-Dora.
Zełenski o śmierci byłego więźnia
Do śmierci byłego więźnia odniósł się w nagraniu opublikowanym w nocy na Facebooku prezydent Zełenski.
Ten człowiek tyle przeszedł i zginął w taki sposób. Nasz wróg ma pustkę zamiast serca, zamiast duszy, zamiast wszystkiego, co czyni człowiekiem – skomentował prezydent Ukrainy.
Przeczytaj również
kh, PAP/Stacja7