Nasze projekty

Melbourne: Zamiast zamykania kościołów bez wiernych, misje o charakterze ewangelizacyjnym.

Arcybiskup Melbourne zaproponował śmiałą wizję restrukturyzacji swojej diecezji. Jego zdaniem, nie ma sensu zamykanie kolejnych parafii, do których prawie nie uczęszczają już wierni. Lepszym pomysłem jest przekształcenie ich w kilkadziesiąt misji o charakterze ewangelizacyjnym, odpowiadających na konkretne potrzeby duszpasterskie danej społeczności.

fot. Denise Jans/ Unsplash

Realizacja tego planu zajmie kilka lat i – zdaniem hierarchy – daje nadzieję na stopniowe odnawianie życia religijnego w tym regionie.

Zjednoczenie sił!

Przykładowa misja będzie obejmować 3-4 dawne parafie. Księża będę mieszkać razem, a nie jak dawniej, każdy na swojej plebanii. Zdaniem ordynariusza Melbourne pozwoli to im zjednoczyć siły, efektywniej pracować i dostosować się do trudnych okoliczności w jakich znalazł się Kościół. Tylko w ten sposób możemy podnieść się ze zgliszcz, jakie zostawiły przemiany kulturowe, pandemia oraz bolesna historia wykorzystywania seksualnego w Kościele australijskim – powiedział abp Peter Comensoli.

Hierarcha uważa, że bez tej reformy odpływ wiernych może oznaczać koniec archidiecezji. Dlatego zorganizował już dwa spotkania konsultacyjne w sprawie planowanych zmian, w których udział wzięli zarówno duchowni  jak i wierni świeccy. Niepokój arcybiskupa budzi także coraz gwałtowniejszy spadek powołań do stanu duchownego. Ponad połowa z 224 księży pracujących w Melbourne i 28 kleryków, którzy studiują w miejscowym seminarium, to obywatele innych państw.

Reklama

kw/VaticanNews/Łukasz Sośniak SJ/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę