Jak patrzeć, jak mówić, jak się ubierać, jak kochać? - rady w takich kwestiach udzielał współczesnym sobie dziewczętom kard. Stefan Wyszyński. W Dzień Kobiet o wskazówkach, które zawarł Prymas Tysiąclecia w liście do polskich dziewcząt, mówiła na Jasnej Górze Aneta Liberacka, redaktor naczelna Stacji7.
– To co w czasach Prymasa Wyszyńskiego wydawało się oczywistością, teraz kojarzy się z czymś staroświeckim i niezrozumiałym – podkreśliła Aneta Liberacka, omawiając pierwszy punkt, który dotyczy czystości. Rolą kobiet – jak podkreśliła – jest „próba zachowania czystości i pokazania czemu ona służy, zwłaszcza w świecie, który wszystko sprowadza do ciała i powoduje, że to ono jest na pierwszym planie”. – To powoduje, że w ogóle nie ma mowy o czystości i rzeczach duchowych – dodała.
Kard. Wyszyński określał czystość skarbem, dlatego wszystkie kobiety powinny o nią dbać i zabiegać. -Na tym potrafimy zbudować miłość i małżeństwo na całe życia, a nie na jakiś czas – mówiła redaktor naczelna Stacji7.
Nie monumentalna, nie cukierkowa,tylko silna kobieta, mądra,z ogromną pokorą i godnością i taka kobieta wyłania się z nauki #PrymasWyszyński mówiła @ALiberacka z @Stacja7pl podczas Święta Kobiet u Najpiękniejszej z Niewiast Nazwała Prymasa prorokiem i orędownikiem spraw kobiecych pic.twitter.com/RQcCDJoXIH
— JasnaGoraNews (@JasnaGoraNews) March 8, 2020
Przeczytaj również
Aneta Liberacka przypomniała – o czym mówi Prymas w drugim punkcie – że kobiety są zobowiązane do zachowania godności i nie powinny naśladować mężczyzn, ale mieć swój własny – kobiecy styl życia. – Kobieta działa zupełnie inaczej. Mężczyzna jest bardziej jednokierunkowy, a kobieta wielowątkowa – podkreśliła. Kobiecy styl życia wnosi do świata wiele dobrego, dlatego do jego zachowania zachęcał również Prymas Wyszyński.
Kolejny punkt kard. Wyszyński poświęcił sposobowi mówienia, który – jak podkreśliła Aneta Liberacka – dzisiaj staje się coraz mocniej zwulgaryzowany, szczególnie w dobie anonimowości mediów społecznościowych.
– Uważamy, że wszystko nam wolno, bo w Internecie mamy więcej odwagi. Nie ma już żadnej świętości, wulgarnych słów można użyć do każdego. Prymas powtarzał, że nawet jeśli myślimy coś wulgarnego to te słowa w nas zostają, więc chciał, żeby nawet myśleć ładnie – podkreśliła redaktor naczelna Stacji7. I dodała, że kobiety powinny łagodzić obyczaje i zwracać uwagę, tym którzy postępują niewłaściwie.
“Proście o takie spojrzenie by się od niego odmieniały serca” – napisał Prymas Tysiąclecia w czwartym punkcie listu. Komentując ten fragment Aneta Liberacka zwróciła uwagę, jak ważne jest, aby panować nawet nad spojrzeniem, którym potrafimy wiele okazać. – Spojrzeniem potrafimy zniszczyć, ale też podnieść człowieka na duchu. Czasami wystarczy spojrzeć, nie trzeba słów – mówiła.
Za przynoszenie światu „porządku miłości”, za niezastąpiony dar dla świata, którym jest połączenie rozumu, uczuć i serca podziękował niewiastom bp Łukasz Buzun z @Diecezja_Kalisz podczas #ŚwiętoKobiet u Najpiękniejszej z Niewiast. Na #JasnaGóra trwa modlitwa kobiet i za kobiety. pic.twitter.com/KniGBWZsU7
— JasnaGoraNews (@JasnaGoraNews) March 8, 2020
Kolejny temat poruszony skupia się wokół gestów i ruchów kobiety, w których – mówiła Aneta Liberacka – powinna przejawiać się “mądra miłość-zwłaszcza do swojego dziecka”. -Prymas Wyszyński najbardziej zwrócił uwagę, żeby różnymi gestami nie spowodować, że zamiast być rodzicami mądrymi wyjdziemy na żenujących i śmiesznych w oczach dzieci. Mądra miłość przejawia się w gestach i ruchach – dodała.
„Nie dopuść, aby moda ciebie kształtowała. To ty twórz modę. Nie jesteś lalką ani manekinem, by można było tobą dowolnie obracać. Jesteś żywym człowiekiem, kobietą, Polką, dzieckiem Bożym” – napisał kard. Wyszyński w przedostatnim punkcie.
Aneta Liberacka podkreśliła, że odzież “nie służy do tego, aby się rozebrać, ale ubrać a sukienki powinny być piękne, lecz skromne”. – Nie ważne co masz na sobie, ale co masz w sobie. To co masz na wierzchu ma tylko podkreślać twoje wewnętrzne piękno. Prymas uważał, że strój powinien być piękny, ale skromny i podkreślać nasze wnętrze – mówiła redaktor naczelna Stacji7.
W zakończeniu listu kard. Wyszyński daje do zrozumienia, że kobiety stać na to, aby wszystkie wymienione wcześniej punkty zrealizować. „Co zrobić? Złożyć całą siebie w ręce Niepokalanej. Wtedy nie działasz ty, ale Ona w tobie” – pisał. – Mówi o tym, aby wszystkie te punkty umieć przeprowadzić w swoim środowisku – dodała.
kh/Stacja7