Nasze projekty

Na Jasnej Górze trwa modlitwa o wolność od uzależnień. „Ta modlitwa jest szczególnie ważna”

Trwa 57. Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu. Z tej okazji na Jasną Górę przybywa wielu pielgrzymów w intencji pokonania uzależnienia. "Chcę prosić Maryję, by pomogła mi wytrwać w trzeźwości już do śmierci" - przyznał pan Andrzej, jeden z pielgrzymów.

fot. pixabay/episkopat news, flicrk.com

Na Jasną Górę jako miejsce, „gdzie człowiek dźwiga się z największych upadków na szczyty świętości” wskazywał św. Jan Paweł II. Do Sanktuarium przybywa wielu pielgrzymów z błaganiem o odzyskanie wolności również od alkoholowego uzależnienia i innych nałogów. Wśród intencji zanoszonych teraz podczas nabożeństwa czterdziestogodzinnego adoracji Najświętszego Sakramentu, które na Jasnej Górze ma charakter ekspiacyjny przed Wielkim Postem, jest i ta o trzeźwość narodu.

Z niepokojem słyszymy, że coraz młodsi sięgają po alkohol, dla coraz większej liczby osób alkohol staje się swoistą receptą na wszelkiego rodzaju trudności. Ta modlitwa o trzeźwość jest szczególnie ważna – mówi kustosz Jasnej Góry o. Waldemar Pastusiak.

Od wielu lat w Centrum Modlitwy Zawierzenia można podjąć postanowienie abstynencji, wpisując się do specjalnej księgi. W ubiegłym roku, podejmując czasową lub całkowitą abstynencję od alkoholu, nikotyny, narkotyków, hazardu, pornografii i uzależnienia od Internetu, wpisało się do niej 348 osób.

Reklama

PRZECZYTAJ: Skąd przekonanie, że każdej okazji musi towarzyszyć alkohol?

„Chcę prosić Maryję, by pomogła mi wytrwać w trzeźwości”

Pan Andrzej po 30 latach uzależnienia podjął abstynencję dla swojej rodziny. Na Jasną Górę przyjechał z żoną i z wielką modlitwą o uzdrowienie ciężko chorego wnuka. Wpisując się do księgi, zobowiązałem się, że do śmierci nie będę pić alkoholu, zrobię to dla wnuka – mówi pan Andrzej. Korzystając z terapii uzależnień zrozumiał jak bardzo swoim alkoholizmem krzywdzi najbliższych. Jego nałóg rozpoczął się od okolicznościowego picia piwa i wina podczas spotkań z kolegami, z czasem stały się one pretekstem do upijania się.

Przyjechałem też na Jasną Górę za wszystkich, których spotkałem na terapii, wielu z nich ją zaczęło, ale nie skończyło. Mnie się udało. Chcę prosić Maryję, by pomogła mi wytrwać w trzeźwości już do śmierci – wyznaje. Wyraża nadzieję, że „jak nie będzie pił, to jeszcze dużo dobrego może w życiu zrobić”.

Reklama

Od ponad 30 lat odbywają się w sanktuarium czerwcowe Jasnogórskie Spotkania Uzależnionych. Walka o wolność od uzależnień to też walka o rodzinę, najbliższych, przyjaciół – mówią ich uczestnicy. Jasnogórskie spotkania są największym w Polsce zjazdem ludzi uzależnionych, ich rodzin oraz tych, którzy pragną wspierać „dźwigających się” z choroby. Modlitwa i pielgrzymki np. Apostolstwa Trzeźwości z intencją o wolność od nałogów to również odpowiedź na realizację Jasnogórskich Ślubów Narodu z 1956 r.

JasnaGóraNews/KAI

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę