"Możesz mieć nadzieję, że coś ważnego w życiu osiągniesz, że do czegoś ważnego w życiu dojdziesz, ale to zależy, z kim idziesz" - mówił kard. Grzegorz Ryś do przedstawicieli szkół im. ks. Józefa Tischnera.
W sobotnie popołudnie w katedrze łódzkiej św. Stanisława Kostki górale z Podhala dziękowali Bogu za nominację kardynalską dla abpa Grzegorza Rysia oraz modlili się za zmarłego ks. Józefa Tischnera, który patronuje wielu szkołom. Wśród uczestników liturgii znaleźli się przedstawiciele szkół im. ks. Józefa Tischnera z całej Polski.
Na początku mszy świętej ze słowami przywitania do kard. Grzegorza Rysia zwrócił się Kazimierz Tischner, brat ks. Józefa: Księże kardynale zjechaliśmy z różnych rejonów Polski. Przyjechali nauczyciele, wychowawcy, uczniowie i ci, którym ksiądz Tischner nie był obcy, ci którzy go znali, i ci którzy go nie znali. Przyjechaliśmy tu do kardynała, żeby pogratulować. Przyjechaliśmy tutaj na tę Mszę kardynalską życząc dużo optymizmu, zdrowia i aby każdy kolejny dzień przyniósł radość w służbie Bogu. Przyjechaliśmy tutaj również z muzyką, tak bliską księdzu kardynałowi.
O nadziei i jej znaczeniu w życiu człowieka, na postawie liturgii słowa mówił w swojej homilii kard. Grzegorz Ryś. To jest pytanie o naszą nadzieję, czy jestem dzieckiem tego świata, czy jestem dzieckiem Boga? Jeśli jestem dzieckiem Boga, to otwarta jest przede mną nadzieja zmartwychwstania i tego, co nazywamy życiem wiecznym. Jeśli jestem dzieckiem tego świata, to mam nadzieje, które są możliwe do zrealizowania w tym świecie – zaznaczył kaznodzieja.
Albo mam nadzieję właściwą dla tego świata, albo mam nadzieję, która bierze się z Boga. Jest taki tekst ks. Tischnera – nadzieja bierze się stąd, z kim wędrujesz. Głupio mieć nadzieję opartą o samego siebie. Możesz mieć nadzieję, że coś ważnego w życiu osiągniesz, że do czegoś ważnego w życiu dojdziesz, ale to zależy, z kim idziesz. Są bardzo piękne relacje w życiu, brat, bratowa, idąc z nimi coś w życiu osiągniesz. Idąc z Bogiem – osiągniesz coś zupełnie innego. Do życia wiecznego możesz narodzić się tylko z Boga. Nie wystarczy narodzić się tylko z człowieka. Z tego, z kim wędrujesz, rodzisz się do nadziei! – podkreślił kard. Ryś.
Na koniec homilii kardynał zaapelował: Miejmy większe aspiracje niż tylko te, które nam dostarcza tu i teraz. Spodziewajmy się, że Bóg chce nam dać znacznie więcej niż tu i teraz. Odkrywajmy to, że wzywa nas do takiej miłości, która jest bezinteresowna, która jest darem z siebie. Do takiej miłości jesteśmy wezwani, do miłości, która przekracza nasze ludzkie możliwości. Bóg tą miłością się nami dzieli i ona jest istotą życia wiecznego. Miejmy tę nadzieję! – zakończył.
Przeczytaj również
Po Eucharystii metropolicie łódzkiemu został wręczony fotel góralski z herbem kardynała wykonany przez rzemieślników z Podhala, a zespół Trebunie Tutki, który przyjechał do Łodzi specjalnie na dzisiejszą Eucharystię, wykonał kilka utworów na góralską nutę.
ZOBACZ TEŻ: Kard. Nycz do młodych: nie bójcie się wjechać na autostradę, która prowadzi do Boga
KAI, kh/Stacja7