Ponad 70 osób z całej Polski, poruszając się wyłącznie na rolkach dotarło dziś przed południem do Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze. Ich punktem startu był Wrocław, zaś dziennie pokonywali nawet 80 km - pisze wrocławski "Gość Niedzielny".
Wyruszyli zaledwie 4 dni temu jako Rolkowa Pielgrzymka Wrocławska. Rolki na nogi założyli nie tylko wrocławianie, ale też pielgrzymi z Warszawy, Poznania, Katowic czy Krakowa. Najmłodszy z nich miał 13 lat, najstarszy 61.
Jechali dziennie zwykle po 12 godzin, co – jak zauważają w rozmowie z „Gościem” pielgrzymi, było wielkim wysiłkiem fizycznym. Zwłaszcza w kontekście upałów, jakie panowały przez większość ich drogi. W skwarze musieli przejechać na rolkach nawet 80 km., choć wczoraj mieli do pokonania znacznie krótszy odcinek – 12 km. Wielu z nich wcześniej przybywało na Jasną Górę w tradycyjnych pielgrzymkach pieszych z różnych miast.
W drodze, jak to na pielgrzymce, dużo się modlili, słuchali konferencji duchowych ks. Tomasza Hawrylewicza SDB. I pokutowali – co zauważają towarzyszący im duszpasterze. – To był dla mnie duży wysiłek w związku z liczbą kilometrów do przejechania. Miałam spore kryzysy, ale Duch Święty działał przez moich braci i siostry. Pomogli mi bardzo w kryzysowych momentach – opowiadała Weronika w rozmowie z reporterem „Gościa Niedzielnego”.
Jesteśmy dumni z naszych pielgrzymów, którzy na rolkach dotarli dziś na #JasnaGora @JasnaGoraNews . Oto kilka słów podsumowania ???✌️✌️✌️ @archidiecezjawr, @EpiskopatNews https://t.co/d0xK2w9TTu pic.twitter.com/FNGCo1BzHt
Przeczytaj również
— Gość Wrocławski (@GoscWroclawski) July 2, 2019
ad, Gość Niedzielny/Stacja7