
Jerozolima. Miejsca Chrystusowej męki
Moc nie leży w samym miejscu, budowli czy kamieniach. To wiara w Jezusa sprawia, iż miejsca te stają się dla nas milczącym świadectwem mocy Jego miłości.
Przez cały Wielki Post chcemy zjednoczyć się z tajemnicą szaleństwa miłości Boga, który nas odkupił, a moc tej miłości jest największą siłą naszego życia. Praktykowanie wiary wyraża się przede wszystkim w pełnym życiu sakramentalnym Kościoła. A to życie wynika z męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa. Ziemia Święta, „Piąta Ewangelia” dopomaga nam w rozważaniu tych tajemnic.
Wielki Tydzień: Góra Oliwna
Jak wyglądało przybycie Jezusa do Jerozolimy na ostatnią, najważniejszą Paschę swojego życia?

Jezus przybył z Galilei do Jerozolimy od strony Jerycha (por. Mk 10,46), a zatem Góra Oliwna była ostatnim elementem oddzielającym Go od Świętego Miasta. Podczas świąt żydowskich przybywały tu niezliczone rzesze pielgrzymów spoza Jerozolimy, a zatem zatrzymanie się i nocleg w Świętym Mieście było prawie niemożliwe. Dlatego też Jezus wraz z uczniami podczas dni poprzedzających Paschę zatrzymuje się u swoich przyjaciół w Betanii („dom ubogiego”) – Marty, Marii i Łazarza (por. J 11; Mk 11,11).
Uroczyste wejście Jezusa do Jerozolimy, które celebrujemy podczas Niedzieli Palmowej wiąże się z inną małą osadą na Górze Oliwnej, która zwie się Betfage („dom fig”). Tam Jezus posyła uczniów, aby znaleźli dla Niego osiołka (por. Mk 11,1-2). O miejscu tym wspomina Egeria, relacjonując, iż tam odbyło się pierwsze spotkanie i rozmowa Jezusa z Martą, zanim wskrzesił Łazarza.
Ewangelia Łukasza opowiadając nam o wejściu Jezusa do Jerozolimy zwraca uwagę na Jego płacz nad Świętym Miastem, które nie rozpoznało czasu swego nawiedzenia (Łk 19,41-44). Scenę tę upamiętnia kościółek wzniesiony w 1955 r. nazwany Dominus Flevit (Pan zapłakał). Jezus nie płakał nad sobą z powodu czekającej Go męki, lecz smucił się z powodu nieprzyjmujących Jego miłości zamkniętych ludzkich serc.
Przeczytaj również
Którędy Jezus wjechał na teren Jerozolimy? Wprawdzie dzisiejsze mury Starego Miasta pochodzą z XVI w., ale w części powstały one na tych starożytnych. Jedna z bram Jerozolimy jest zamknięta. To Brama Złota – w tym miejscu również w czasach Jezusa była brama, która wprowadzała na teren Świątyni Jerozolimskiej.

Jednak witające Jezusa radosne głosy wiwatujących tłumów zamieniły się szybko w żądania wyroku śmierci.
Wielki Czwartek: Wieczernik
Na polecenie Jezusa uczniowie przygotowują salę na Ostatnią Wieczerzę (por. Mk 14,12-16). W Wieczerniku Jezus ustanawia Eucharystię i kapłaństwo (Mk 14,22-24), obmywa uczniom nogi (J 13,1-11). Tam nawiedza swoich uczniów po zmartwychwstaniu (J 20,19-29), tam w dniu Pięćdziesiątnicy zstępuje Duch Święty (Dz 2,1-4).
Wielki Czwartek: Getsemani – Ogród Oliwny
Po wyjściu z Wieczernika Jezus i uczniowie przechodzą przez potok Cedron i podążają w kierunku Góry Oliwnej. Zatrzymują się jednak u jej podnóża, tam, gdzie był ogród (por. J 18,1), w miejscu zwanym Getsemani („tłocznia oliwek”). W Ogrodzie Oliwnym (zwanym przez nas popularnie „Ogrójcem”) Jezus odczuwa trwogę, stając w obliczu podjęcia odkupieńczej męki, ale z ufnością w pełnej zawierzenia modlitwie oddaje się swemu Ojcu: „Abba, Ojcze, dla Ciebie wszystko jest możliwe, zabierz ten kielich ode Mnie! Lecz nie to, co Ja chcę, ale to, co Ty niech się stanie!” (Mk 14,36).
Według tradycji bizantyjskiej uczniowie przebywali w grocie, podczas gdy Jezus, oddalony na odległość rzutu kamieniem (por. Łk 22,41) modlił się. Tam przybył Judasz, aby zdradzieckim pocałunkiem wydać swojego Mistrza (por. Mk 14,43-50; J 18,3-12). Stąd Jezus został poprowadzony na sąd.
Wielki Czwartek – Wielki Piątek: Pałac Arcykapłana Kajfasza – Kościół św. Piotra o pianiu koguta
W pierwszym etapie procesu Jezus stanął wobec żydowskich przywódców religijnych – wobec Wysokiej Rady i stojącego na jej czele Arcykapłana Kajfasza, który sprawował swój urząd w latach 18-36 po Chr.
Chrześcijanie okresu bizantyjskiego próbowali mniej lub bardziej skutecznie odnaleźć miejsce pałacu arcykapłana. W jego podziemiach znajduje się cysterna, gdzie Jezus miał spędzić noc po pojmaniu. Miejsce to chrześcijanie oznaczyli znakami krzyża. W naszych kościołach miejsce to nazywamy „ciemnicą”. Po liturgii Wielkiego Czwartku tam przenosi się Najświętszy Sakrament.
Wielki Piątek: Twierdza Antonia – Klasztor Biczowania – Ecce Homo
Arcykapłan nie mógł skazać Jezusa na śmierć, gdyż Palestyna znajdowała się wówczas pod rzymską okupacją. Dlatego też o świcie następnego dnia Jezus zostaje postawiony przed prokuratorem rzymskim – Poncjuszem Piłatem.
Prokurator, który stacjonował w Cezarei Nadmorskiej, przybywał na święta żydowskie do Jerozolimy. Rzymianie zdwajali wtedy straże, pilnując porządku, by nie dopuścić do ewentualnych zamieszek. Niektórzy sądzą, iż Piłat przebywał wtedy na terenie Twierdzy Antonia, która stanowiła zarówno garnizon, jak i była miejscem nadzoru nad Świątynią od jej północnej strony. Tam miałby odbyć się proces Jezusa przed Piłatem (por. J 18,28-19,16).
Proces Jezusa przed Piłatem łączy się z wydarzeniami upamiętnionymi w miejscach sąsiadujących z Twierdzą Antonią. Podczas procesu, Jezus na rozkaz Piłata był biczowany, co upamiętnia Kaplica Biczowania.

Nieopodal znajduje się kolejna kaplica, wzniesiona w 1904 r., która wspomina skazanie Jezusa na śmierć i przyjęcie krzyża. W tej kaplicy pojawiają się fragmenty bruku z czasów rzymskich. Dalsze fragmenty tego bruku kryją w sobie podziemia pobliskiego klasztoru Sióstr Syjońskich, zwanego popularnie Ecce Homo.
Pierwotnie przypuszczano, iż stojący na wybrukowanej ulicy (Lithostrotos: por. J 19,13) łuk był świadkiem procesu Jezusa, a w jego pobliżu Piłat wypowiedział wobec skatowanego Jezusa słynne słowa: Ecce Homo (Oto Człowiek) (J 19,5). Okazuje się jednak, iż łuk triumfalny został wzniesiony przez Hadriana II w 135 r. po Chr. Mimo wszystko pochodzące z czasów herodiańskich fragmenty rzymskiej ulicy i znajdującej się pod nią cysterny zwanej Sadzawką Strutiona, przenoszą nas do dnia procesu Jezusa przed Piłatem.

Miejsca męki Jezusa skoncentrowane w pobliżu dawnej Twierdzy Antonii wprowadzają w kolejny etap, jakim była droga krzyżowa.
Wielki Piątek: Via Dolorosa
Nie znamy dokładnego przebiegu drogi krzyżowej Jezusa. Ewangelia podaje nam jedynie niektóre fakty, inne pochodzą z tradycji chrześcijańskiej. Wiadomo, iż po skazującym wyroku Jezus został obarczony belką krzyża i poprowadzony na miejsce straceń, które wówczas znajdowało się poza bramami miasta.
Według świadectw pielgrzymów z okresu bizantyjskiego chrześcijanie przemierzali drogę z Góry Oliwnej do Getsemani, wchodzili do Jerozolimy poprzez Bramę Szczepana i trasą podobną do dzisiejszej docierali do miejsca śmierci i zmartwychwstania Jezusa. Próbowano też wytyczać inną drogę, sytuując miejsce skazania Jezusa w pałacu Heroda, w zachodniej części Starej Jerozolimy.
Droga krzyżowa w obecnym kształcie została zorganizowana przez ojców franciszkanów w XIV w., choć było wówczas tylko osiem stacji. Z czasem, praktykowana w kościołach Europy droga krzyżowa o XIV stacjach znalazła swoje odzwierciedlenie w nabożeństwie w Jerozolimie. Ewangelia jednak nic nie mówi o ilości upadków Jezusa, spotkaniu z Matką czy Weroniką. Są to przekazy tradycji.
Wielki Piątek – Wielka Sobota – Niedziela Zmartwychwstania: Kalwaria i Grób Jezusa. Bazylika Zmartwychwstania
Mroczna i nieco zaniedbana Bazylika kryje w sobie najważniejsze dla chrześcijan miejsca. W I w. po Chr., wychodząc poza mury miasta właśnie tu znajdował się opuszczony kamieniołom, a wydobyty z niego kamień pozostawił wydrążone pieczary, które służyły jako groby. Wśród wyciętych skał, jedna przypominała wyglądem czaszkę (gr. Golgotha, aram. Gulgalta, łac. Calvaria) – to właśnie tam znajdowało się miejsce egzekucji (por. J 19,17).
Jezus został ukrzyżowany wraz z dwoma złoczyńcami (por. Mk 15,27). Krzyżowanie było okrutną torturą, która polegała na powolnym umieraniu. Jednak Jezus skatowany torturami umiera szybko, tak iż pilnujący Go żołnierze nie muszą przyspieszać Jego śmierci, jak to miało miejsce w przypadku dwóch łotrów (por. J 19,31-33).
Ciała skazańców zazwyczaj grzebano we wspólnych grobach. W przypadku Jezusa jest inaczej. Wpływowy i zamożny Żyd – Józef z Arymatei prosi Piłata o ciało Jezusa i o możliwość godnego pogrzebania Go.
Jezus został złożony w nowym grobie, który był własnością Józefa z Arymatei (por. J 19,41-42). Wiejące w Jerozolimie silne wiatry mogły nanieść na ten teren ziemię, która w okresie wiosennym pokryła się zielenią. Kamieniołom zamienił się więc w ogród (por. J 19,41). Tam w poranek pierwszego dnia tygodnia Maria Magdalena spotyka zmartwychwstałego Jezusa (por. J 20,11-16).
Miejsce śmierci i zmartwychwstania Jezusa pozostało przez długi czas niezabudowane, nawet wtedy, gdy około 44 r. po Chr. zostało włączone w obręb murów miasta. Chrześcijanie znali to miejsce. Tym bardziej przekazywali pamięć o nim, gdy Cesarz Hadrian II kazał w 135 r. zasypać kamieniołom i wznieść tam świątynię ku czci Afrodyty i Jowisza. Cesarzowa Helena, matka Konstantyna odnalazła to miejsce. W IV w. powstała więc pierwsza Bazylika zawierająca w sobie Kalwarię, Grób Jezusa oraz cysternę, w której odnaleziono drzewo Krzyża Świętego.

Bazylika przez wieki była wielokrotnie niszczona i odnawiana. Najazd Persów w 614 r. znacznie ją uszkodził, a niszczycielski atak kalifa Al-Hakima w 1009 r. obrócił w ruinę. Dopiero kilkadziesiąt lat później dokonano rekonstrukcji, a znaczną przebudowę wprowadzili obecni od 1099 r. w Ziemi Świętej rycerze krzyżowi. Obecny kształt Bazyliki pochodzi zasadniczo z XII w. Jednak w następnych wiekach niektóre z elementów były zmieniane, rozbudowywane, ulegały zniszczeniu przez pożary czy trzęsienie ziemi.
Obecnie Bazyliką opiekują się przedstawiciele różnych wyznań chrześcijańskich, wśród nich przewodzą prawosławni Grecy i Ormianie oraz reprezentowani przez franciszkanów katolicy. Kaplica Kalwarii wznosi się pięć metrów nad posadzką Bazyliki i dzieli się na dwie części. Katolicka upamiętnia obnażenie z szat i przybicie do krzyża. Prawosławna obejmuje miejsce samego krzyża. Przeszklona miejscami posadzka pozwala zobaczyć autentyczną skałę, w którą zatknięty był krzyż Jezusa.
Nawiedzając te miejsca spotykamy się z niezłomną wiarą chrześcijan, którzy przybywają tu od wieków. I spotykają tu nie tylko miejsca, kamienie, kościoły. Dzięki wierze spotykają miłość Jezusa, który dla nas umarł i zmartwychwstał. Wędrówka drogami męki i śmierci Jezusa zawsze prowadzi do zmartwychwstania, do życia. Przechodząc te drogi jesteśmy wezwani, aby nieść orędzie zwycięskiej miłości Boga.
Zdjęcia wykorzystane w tekście autorstwa s. Judyty Pudełko