Nasze projekty

Kolędnicy Misyjni. Smutnym i zniechęconym przypominają, że Bóg chce być bliżej każdego z nas

Kolędnicy misyjni opowiadają o życiu dzieci w różnych częściach świata. Dzięki temu uświadamiają wszystkim, że mamy braci i siostry na krańcach świata. Jak wygląda ich działalność? Kto i jak może do nich dołączyć?

Kolędnicy misyjni z parafii św. Anny w Świerklanach | Fot. Małgorzata Bernat

Drodzy kolędnicy misyjni, dziękuję każdemu i każdej z was i zachęcam, abyście byli radosnymi świadkami Jezusa, zawsze starając się wnosić braterstwo pośród swoich rówieśników – powiedział w styczniu tego roku papież Franciszek. 

Słowa Ojca Świętego usłyszane na zakończenie ubiegłorocznego kolędowania mobilizują do działania również tym roku. Dlatego też w okresie Bożego Narodzenia, na przełomie 2023 i 2024 r., znów wyruszą kolędnicy misyjni.

Kim są kolędnicy misyjni?

To mali i więksi misjonarze, którzy idąc od domu do domu, od rodziny do rodziny, od jednego szpitalnego łóżka od drugiego, niosą radość i pokój Bożego Narodzenia. Wszystkim smutnym, zagubionym i zniechęconym przypominają, że Bóg stał się Człowiekiem, by być bliżej każdego z nas. Są jak aniołowie w Betlejem „zwiastujący radość wielką” i głoszący: „Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania”.     

Reklama

Są to kolędnicy MISYJNI, a zatem opowiadają o życiu dzieci w różnych częściach świata. Dzięki temu uświadamiają wszystkim, że mamy braci i siostry na krańcach świata. I to my jesteśmy odpowiedzialni za to, by usłyszeli oni o Chrystusie i żyli w warunkach godnych dzieci Bożych. 

Każdy misjonarz, zanim zacznie głosić, potrzebuje dobrej formacji. Przygotowując akcję, wszyscy biorący w niej udział formują się duchowo i intelektualnie. Modlą się za misje i misjonarzy, poznają geografię, kulturę, języki, zwyczaje ludów i sytuację dzieci w konkretnej części świata. Uczą się zauważania drugiego człowieka, otwierają się na pomoc potrzebującym, poszerzają horyzonty. 

Każdy misjonarz jest również posłany przez Kościół. Nigdy nie idzie sam z siebie. Do misyjnego kolędowania trzeba się dobrze przygotować. Dlatego polecam animatorom i katechetom, żeby zerknęli do naszego programu przygotowania. Najważniejsze, żeby poinformować księdza proboszcza, że chcecie kolędować. Niech to ogłosi i was pobłogosławi, że ruszacie na drogi parafii– mówi ks. Maciej Będziński, dyrektor krajowy PDM, i dodaje:

Reklama

Kolędowanie misyjne jest doskonałym sposobem na ożywienie i pobudzenie parafii. Kiedy w kolorowych orszakach pójdziecie i zapukacie do domów, żeby głosić Ewangelię, że Chrystus przyszedł na świat dla naszego zbawienia, jesteście misjonarzami, głosicie Ewangelię, a także opowiadacie o tych, którzy czekają jeszcze na Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie.

CZYTAJ: Ciekawostki kolędowe, którymi zabłyśniesz przy świątecznym stole

Niezwykłe przeżycie dla rodzin i kolędników

Co roku dzieci, młodzież, ich rodziny, animatorzy, opiekunowie i duszpasterze ofiarują swój czas i talenty, aby głosić Chrystusa i pomagać dzieciom na całym świecie. Dobrowolne ofiary materialne zbierane przy tej okazji przeznaczone są na pomoc najmłodszym w różnych częściach świata.

Reklama

Do odwiedzanych rodzin kolędnicy misyjni przynoszą błogosławieństwo, którego zewnętrznym znakiem jest pamiątka kolędowania. Nawiązuje ona zawsze do konkretnego projektu realizowanego w danym roku. Zarówno dla kolędników, jak i dla odwiedzanych rodzin jest to zawsze niezwykłe przeżycie.

Co o tej formie mówią sami kolędnicy misyjni? Wyszliśmy na poszczególne ulice, by mówić ludziom o narodzinach Pana Jezusa i dzieciach w Papui-Nowej Gwinei. Niektórzy byli bardzo wzruszeni. Cieszę się, że mogłam w taki sposób pomóc moim rówieśnikom w Oceanii – mówi 13-letnia Agata z Orłowca.    

Bardzo mi się podobało bycie kolędnikiem misyjnym, pomimo zmęczenia i bolących nóg. Jestem zadowolona, że pomogłam dzieciom z Papui-Nowej Gwinei i że zostaliśmy miło przyjęci – mówi Emilka z Parafii św. Floriana w Sosnowcu. 

Tegoroczne kolędowanie bardzo nam się podobało, w szczególności to, jak ludzie bardzo nas ugościli. Było to dla nas bardzo dobre przeżycie, zwłaszcza że to dla nas pierwszy raz, jak kolędowaliśmy. Chociaż była pochmurna i deszczowa pogoda i było nam bardzo zimno, przeżyliśmy cudną i fajną przygodę – mówią Wiktoria i Nikola z Leśna, a Sebastian dodaje: W tegorocznym kolędowaniu misyjnym najbardziej podobało mi się odwiedzanie innych domów i spędzanie czasu z innymi. Było to dla mnie zaskakujące przeżycie. Prawie wszystkie osoby, które odwiedziliśmy, były bardzo wzruszone.

ZOBACZ: Najpiękniejsze kolędy. Playlista nie tylko na Wigilię!

Pomoc dla Kolumbii

W 2022 r. wraz z innymi ofiarami zebranymi przez dzieci z PDMD w Polsce udało się zgromadzić 2 486 601,28 zł. Środki te za pośrednictwem Dykasterii ds. Ewangelizacji dotarły do 9 państw (Etiopia, Malawi, Nigeria, Rwanda, Tanzania, Peru, Indie, Liban, Papua-Nowa Gwinea) i pomogły w realizacji 79 różnych projektów proedukacyjnych i prozdrowotnych dla dzieci do 14. roku życia. Aż 6 projektów objęło 4 diecezje w Papui, pomagając prawie 7 tys. dzieci.  

Tegoroczny projekt akcji Kolędnicy Misyjni pragnie przybliżyć dzieciom i dorosłym Kolumbię. Jest to kraj ludzi, a szczególnie dzieci, bardzo radosnych, bardzo pozytywnie nastawionych do życia. Kraj, gdzie ludzie bardzo lubią muzykę. Niestety jest to też kraj, w którym są trudności. Gdzie dzieci w niektórych jego częściach, zwłaszcza w regionach czy miejscowościach położonych daleko od większych miast, nie mają tak pięknych szkół jak w Polsce. Niektóre rodziny są rozbite, a dzieci cierpią z powodu przemocy. Niestety działają tu też mafie i kartele narkotykowe” – mówi pochodzący z Kolumbii ks. Pedro José Guzmán Ardila, i dodaje:

Ale chciałem podkreślić, że jest to kraj ludzi i dzieciaków bardzo radosnych, którzy całym sercem przyjmują dobrą nowinę Ewangelii. Dobrą Nowinę, którą Kościół niesie, głosząc miłość Boga do każdego człowieka.

Jako kolędnicy misyjni PDMD razem z Ojcem Świętym budzimy do misji i pragniemy pomóc dzieciom w Kolumbii, bo jak przypomniał nam ks. Andrés Eduardo Muñoz Díaz z Vaupés, z wikariatu apostolskiego Mitú: Pracę misyjną wykonuje się w dwóch wymiarach: z radością i w imię miłości Bożej. To doświadczenie staje się jeszcze bardziej ubogacające, kiedy odkryjemy w twarzach dzieci, osób starszych, dorosłych i tak wielu innych uśmiech pojawiający się wtedy, gdy czują bliskość misjonarza

Za naszą tegoroczną posługę kolędowania już teraz dziękuje nam o. Javier Alexis Gil Henao, dyrektor krajowy PDM w Kolumbii: Bardzo dziękuję, że jesteście w tym papieskim Dziele, działacie na rzecz dzieci świata i nie zapominacie też o dzieciach w Kolumbii.

Pamiętajmy, że Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci sprawia, że jesteśmy przyjaciółmi Jezusa oraz chcemy czynić tymi przyjaciółmi również innych”.

Bądźcie z nami, bądźcie z Papieskimi Dziełami Misyjnymi, bądźcie z Ojcem Świętym i pamiętajcie, że misyjne kolędowanie to przede wszystkim ewangelizacja i niesienie dobrej nowiny o Chrystusie. Jesteście posłani przez Kościół, jesteście misjonarzami, bo misjonarz to ten, kto jest posłany. Jako kolędnicy misyjni czujcie się prawdziwie współpracownikami papieża Franciszka w dziele ewangelizacji świata – zachęca s. Monika Juszka RMI, sekretarz krajowy PDMD w Polsce.

mat. prasowe, zś/Stacja7

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę