Nasze projekty

Kard. Dziwisz: drogą prowadzącą do domu Ojca jest Jezus Chrystus

"Jako wędrowcy, nie mający na ziemi stałego mieszkania, utrudzeni, ale pełni nadziei, zmierzamy do domu. Zmierzamy do życia" – mówił kard. Stanisław Dziwisz na Wawelu w czasie Mszy św. we Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych.

fot. Archidiecezja Krakowska/flickr.com

Metropolita krakowski senior, biskupi Robert Chrząszcz i Jan Zając oraz kanonicy wawelscy udali się w tradycyjnej procesji do grobów królewskich i modlili się w intencji zmarłych spoczywających w katedrze.

Dzień Zaduszny przywodzi nam na pamięć rzeczywistość śmierci. Jednocześnie skłania nas do głębszej refleksji nad sensem naszego życia, aby było ono zasiewem życia, którego nigdy nie będzie miało kresu – mówił kard. Stanisław Dziwisz na początku Mszy św. a w czasie homilii zwrócił uwagę, że Słowo Boże pomaga dzisiaj spojrzeć z nadzieją na trudną rzeczywistość ludzkiego cierpienia, przemijania i śmierci. Zauważył, że śmierć człowieka nie skazuje go na nicość albo na niepewną, tajemniczą, budzącą lęk przyszłość, ale jest przejściem do innej, ostatecznej rzeczywistości, do której zostaliśmy stworzeni. Tej rzeczywistości na imię niebo albo dom Ojca, albo Boże królestwo nowego życia – mówił metropolita krakowski senior podkreślając, że każdy człowiek został stworzony do nieśmiertelności.

ZOBACZ: Los dzieci zmarłych bez chrztu. Czy trafiają bezpośrednio do nieba?

Reklama

Odwołując się do nauczania św. Pawła, kardynał zaznaczył, że w Chrystusie Bóg w sposób radykalny odniósł zwycięstwo nad mocami zła i śmierci, a przed każdym człowiekiem otworzył nowy etap życia, które nigdy nie będzie miało końca. Jako wędrowcy, nie mający na ziemi stałego mieszkania, utrudzeni, ale pełni nadziei, zmierzamy do domu. Zmierzamy do życia – mówił metropolita senior wskazując na powracający w Ewangelii motyw domu i mieszkania. Zauważył, że każdy człowiek ma w domu Ojca niebieskiego przygotowane miejsce, że w niebie czeka na nas Jezus Chrystus, Jego Matka i wszyscy nasi święci bracia i siostry, przyjaciele Boga. Zaznaczył, że drogą prowadzącą do domu Ojca jest Jezus Chrystus. Jezus jest naszym towarzyszem i przewodnikiem. On wskazuje kierunek i cel. On nas umacnia w drodze swoim słowem, ale także swoim Ciałem i swoją Krwią. On jest naszym życiem – mówił kard. Stanisław Dziwisz.

„Prosimy dziś, by Jan Paweł II wstawiał się za nami”

Przypomniał, że w katedrze wawelskiej przechowywane są relikwie św. Stanisława, Biskupa i Męczennika, św. Jana Pawła II oraz św. Królowej Jadwigi; że w murach świątyni mieszczą się również groby królów, wieszczów i innych zasłużonych Polaków; w krypcie, zwanej katyńską, przechowywane są doczesne szczątki prezydenta Rzeczpospolitej Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki Marii. Krypta upamiętnia także pozostałe ofiary katastrofy smoleńskiej oraz wszystkich spoczywających w katyńskich mogiłach synów polskiego narodu. Metropolita senior zaznaczył, że w modlitewnej procesji po Mszy świętej pamięcią będą ogarnięci śp. kard. Franciszek Macharski, zmarli biskupi krakowscy, kanonicy Kapituły krakowskiej i duszpasterze, którzy służyli ludowi Bożemu na Wawelu. W naszej modlitwie są i będą obecne wszystkie ofiary okrutnej wojny na Ukrainie, a także dramatycznego konfliktu i przemocy w Ziemi Świętej i wszędzie tam, gdzie brat podnosi rękę na brata – mówił kardynał.

PRZECZYTAJ: „Niewierzący lekarz zrobił to, czego nie zrobiłoby wielu wierzących…” [ŚWIADECTWO]

Reklama

Wieloletni papieski sekretarz przypomniał, że siedemdziesiąt siedem lat temu, w uroczystość Wszystkich Świętych 1946 roku młody Karol Wojtyła przyjął święcenia kapłańskie w kaplicy domu biskupów krakowskich przy Franciszkańskiej 3 z rąk kard. Adama Stefana Sapiehy. Następnego dnia, w Dzień Zaduszny, o porannej porze, odprawił pierwsze trzy Msze święte w wawelskiej krypcie św. Leonarda. Tak zaczęła się jego służba przy ołtarzu – służba Kościołowi i światu – mówił kard. Stanisław Dziwisz zaznaczając, że dziś do grobu Jana Pawła II w watykańskiej Bazylice św. Piotra pielgrzymują wierni z całego świata, przekonani o orędownictwie w niebie świętego papieża. My również prosimy dziś w tej jakże bliskiej jego sercu katedrze, by wstawiał się za nami, by wstawiał się o pokój na Ukrainie i na świecie u Bożego tronu miłosierdzia – zakończył.

Po Mszy św. uczestnicy liturgii udali się w tradycyjnej procesji do grobów królewskich i modlili się w intencji zmarłych spoczywających w katedrze wawelskiej. W krypcie św. Leonarda, gdzie ks. Karol Wojtyła sprawował swoją prymicyjną Mszę św. kard. Stanisław Dziwisz modlił się o powołania kapłańskie.

KAI,pa/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę