"Zawsze był człowiekiem głęboko wierzącym, a wiara była u niego mocno powiązania z tożsamością narodową, patriotyzmem" – powiedział bp Michał Janocha, wspominając zmarłego wczoraj Ernesta Brylla
Bp Michał Janocha wspominał pierwsze spotkanie z Ernestem Bryllem, które miało miejsce w seminarium, kiedy w latach 80. występował on na seminaryjnej scenie ze swoimi wierszami. To było dla mnie odkrycie, znałem wcześniej musical „Kolęda nocka” i oczywiście wiele jego piosenek śpiewanych przez wybitnych piosenkarzy, nawet nieświadomy, że to teksty jego autorstwa. Natomiast ten wieczór poetycki coś we mnie otworzył – przyznał duchowny.
Warszawski biskup pomocniczy podkreślił, że wówczas największe wrażenie zrobił na nim tomik „Miodopój. Wybór wierszy irlandzkich VI-XII w.” w tłumaczeniu Ernesta Brylla. Tylko poeta może tak trafnie tłumaczyć poezję. Są one tak świeże i poruszające. Lubię czasem czytać je studentom, pytając ich co myślą o tej poezji. Często mówią, że pewnie jest to utwór współczesny, podczas gdy autorem był średniowieczny mnich z Irlandii. To pokazuje pewną komunikację pokoleń i uniwersalizm tego przekładu – ocenił.
ZOBACZ: Zmarł poeta i prozaik Ernest Bryll
„Wiara była u niego mocno powiązania z tożsamością narodową, patriotyzmem”
Bp Janocha miał także możliwość bezpośredniej rozmowy z poetą, co miało miejsce podczas wieczoru poetyckiego u dominikanów na warszawskim Służewie. Nie pamiętam dokładnie treści tej rozmowy, ale ponieważ znałem twórczość Bryla, uświadomiłem sobie, że rozmawiam z głębokim humanistą, postacią wielowymiarową, a jednocześnie człowiekiem bardzo głębokiej wiary, dla którego Bóg jest istotnym spoiwem życia. Zawsze był człowiekiem głęboko wierzącym, a wiara była u niego mocno powiązania z tożsamością narodową, patriotyzmem – wspominał duchowny.
Podkreślił także, że obecnie w testamencie Ernesta Brylla ceni lirykę religijną. Choć religia jest wątkiem wyjątkowo dyskretnym w jego twórczości, a jednak obecnym. To podszewka, której czasem nie widać, ale jest bardzo mocna. Myślę, że Ernest Bryll to postać do odkrycia. Sam znam go w bardzo malutkiej części, choć piosenkarze spopularyzowali jego twórczość. Wiele z piosenek przetrwała próbę czasu np. „Psalm stojących w kolejce” to się po prostu śpiewało! Czasami gdzieś w radiu jeszcze powraca – dodał.
Przeczytaj również
Warszawski biskup pomocniczy podkreślił, że warto zapoznać się z musicalami Ernesta Brylla, które są ogólnodostępne na YouTubie, jak „Kolęda nocka”, czy „Na szkle malowane”, zachęcał także do przeczytania dwóch tomów poezji z okresu, gdy poeta nie był jeszcze szeroko znany – „Szara godzina” oraz „Ma się ku wieczorowi”. To głębokie poezje z pewną świeżością, pełne wiary, ale i nostalgii – ocenił.
Na koniec bp Janocha przypomniał ostatnią strofę „Miodopoju”, z którą, jak podkreślał poeta, wyjątkowo się utożsamiał:
„Wierzę – przez prośby twoje może Bóg obdarzy
Koniec mojego życia prawdziwym poznaniem
I rozświetli mą ścieżkę swą radosną twarzą
Kiedy umarłe ciało będzie zapomniane…”
PRZECZYTAJ: Ernest Bryll: objawienie siostry Faustyny zmieniło moje spojrzenie na świat
Wybitny poeta i prozaik
Ernest Bryll zmarł 16 marca 2024 roku w wieku 89 lat. Był poetą, prozaikiem, tłumaczem, krytykiem filmowy i dyplomatą. Informację o jego śmierci przekazało wczoraj Stowarzyszenie Pisarzy Polskich.
Poeta urodził się w chłopskiej rodzinie w Warszawie, 1 marca 1935 roku. Dzieciństwo i wczesny etap młodości spędził w Komorowie Starym oraz w Gdyni. Następnie studiował na Wydziale Filologii Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego oraz studium wiedzy filmowej przy Wyższej Szkole Filmowej w Łodzi.
Pierwszy tomik jego twórczości poetyckiej nosi tytuł „Wigilia wariata”. Został opublikowany w 1958 roku. W sumie poeta wydał blisko 40 tomów wierszy, m.in.: „Autoportret z bykiem”, „Adwent””Sztuka stosowana”, „Mazowsze”, „Czasem spotykam siebie”. W 1963 r. Opublikował książkę „Studium”, stanowiącą jego pierwszą próbę pisania prozą. Był także autorem dramów, które gościły na deskach teatrów, m.in.: „Rzecz listopadowa”, „Wieczernik”, „Kurdesz”. Stworzył także cenione oratorium „Kolęda-Nocka” oraz teksty do widowisk „Po górach, po chmurach” i „Na szkle malowane”. Dziś znany jest także z tekstów kultowych piosenek, które zaczął tworzyć w latach 60. do muzyki takich twórców jak: Katarzyna Gärtner, Włodzimierz Korcz czy Czesław Niemen, jego utwory śpiewali m.in.: Halina Frąckowiak, Marek Grechuta, Stan Borys, Krystyna Prońko i Maryla Rodowicz.
W latach 60. został członkiem PZPR, postanowił jednak opuścić partię zaraz po wprowadzeniu stanu wojennego.
W latach 1991-1995 był ambasadorem Polski w Irlandii, pełnił także funkcje m.in. dziennikarza, szefa zespołów filmowych, kierownika literackiego teatrów, autora musicali oraz tłumacza z literatury czeskiej i irlandzkiej.
W swojej karierze literackiej otrzymał wiele nagród oraz wyróżnień państwowych, a wśród nich: Krzyż Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski (2006 r.), Złoty Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” (2010 r.) oraz Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości (2023 r.).
W 2016 r. Otrzymał także nagrodę „TOTUS specjalny” (określaną niekiedy katolickim Noblem) za „dorobek życia, całokształt osiągnięć w dziedzinie kultury, a w szczególności za propagowanie osoby i nauczania Ojca Świętego Jana Pawła II”.
KAI,pa/Stacja7