Lidzbark Warmiński. Perła Warmii i kraina “Bajek”
Zapraszając Was do Fromborka, pisaliśmy już o starej diecezji warmińskiej, która do dziś zaskakuje zwiedzających pięknymi zabytkami. Katedra, czyli główny kościół diecezji, i dziś znajduje się we Fromborku. Jednak siedziba biskupów warmińskich znajdowała się w innym miejscu. Był to Lidzbark Warmiński.
Warmiński Lidzbark
Ale najpierw zaznaczmy, że w województwie warmińsko-mazurskim znajdują się dwa miasta o nazwie Lidzbark, bardzo często mylone, bo oba posiadają ciekawe – choć różne – walory turystyczne. Do Lidzbarka Welskiego warto przybyć nad urokliwe jeziora, do Lidzbarka Warmińskiego, położonego na północ od Olsztyna, by zwiedzić piękny zamek.
Formą przypomina liczne w tych stronach zamki krzyżackie. Zbudowany z czerwonej cegły, czteroskrzydłowy zamek wybija się ponad panoramę miasteczka. Jednak nie rezydowali tu krzyżacy, lecz biskupi warmińscy. To za ich sprawą Lidzbark Warmiński był przez długie wieki stolicą i największym miastem Warmii, a przede wszystkim jej perłą, do dziś budzącą zachwyt.
Czytaj także >>> Kwidzyn. Wyspa Świętej Marii i pustelnia Doroty z Mątów
Wchodząc na dziedziniec zamku, niemal każdy zwraca uwagę na podobieństwo do dziedzińca Zamku Królewskiego na Wawelu – albo Akademii Krakowskiej. Wrażenia jak najbardziej słuszne, bo to przecież tu znajdowało się centrum intelektualne i kościelne. Wystarczy przypomnieć, że to na terenie diecezji warmińskiej, za sprawą jej biskupa i kardynała Stanisława Hozjusza, powstało pierwsze w Polsce seminarium duchowne, to tu działał jego wielki następca, biskup Marcin Kromer, a jednym z najwybitniejszych polskich poetów był inny biskup warmiński, Stanisław Krasicki. Jego “Bajki”, podobnie jak dziesiątki innych utworów, powstały na zamku w Lidzbarku.
Warmiński Stoczek
Zaledwie kilka kilometrów od Lidzbarka znajduje się Stoczek. Biskupi warmińscy zbudowali tam klasztor, w jego centrum znajduje się barokowy kościół, a w nim… łaskami słynący obraz Matki Bożej, kopia słynnego rzymskiego obrazu Salus Populi Romani, znajdujacy się w Bazylice Santa Maria Maggiore. Stoczek Warmiński od wieków był centrum maryjnym Warmii, a budowa kościoła w formie rotundy to skutek zakończenia wojen szwedzkich. Biskup warmiński Mikołaj Szyszkowski ufundował ten kościół jako wotum dziękczynne za pokój.
Przeczytaj również
A jednak historia Stoczka w nieprawdopodobny sposób dopiero miała zaistnieć w historii Polski i Kościoła w XX wieku, wtedy, gdy opustoszały klasztor (bernardyni w wyniku kasaty zaborców przestali być gospodarzami tego miejsca), po II wojnie światowej znajdujący się na krańcach Polski, przez władze komunistyczne został wybrany jako pierwsze z trzech miejsc internowania Prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego.
Czytaj także >>> Pelplin. To tu zobaczycie Biblię Gutenberga
Przebywał tu przez rok, od września 1953 do września 1954 roku. Będąc w Stoczku, będziecie mogli przebywać w jego “więziennej” celi. Gospodarze, Księża Marianie, zadbali, by dziś wyglądała dokładnie tak, jak wówczas. Wokół pokoju zorganizowano mini-muzeum, które pokazuje przede wszystkim wielką wiarę przyszłego błogosławionego: nieustraszonego, pełnego wiary, przebaczającego wszystkim, nawet swoim prześladowcom, pomimo niesprawiedliwości, jakich od nich zaznał.
Warmia to bogactwo historii, pełna pięknych i nieznanych miejsc. Gotyckie kościoły, liczne zamki i budowle i charakterystyczny styl warmiński cudownie wkomponowany w warmińskie pejzaże – nie szczędźcie czasu, by poznać te nieodkryte jeszcze rejony Polski. Najlepiej rowerem. Zanim przyjedziecie do Lidzbarka Warmińskiego, warto zobaczyć Ornetę i odnaleźć dawny szlak kolejowy, dziś ścieżkę rowerową, który poprowadzi Was wprost do Perły Warmii. Po drodze zajrzyjcie do Krosna – znajduje się tam zdumiewająca “kopia” innego ważnego sanktuarium na Warmii – Świętej Lipki. A po “kolejowej” drodze do Lidzbarka zobaczycie dawne, opuszczone już, stacyjki kolejowe, dziś znakomite miejsca rowerowego wypoczynku.