Nasze projekty
fot. TVP Sport/YouTube

Adam Małysz: Ja jestem luteraninem, żona katoliczką, a Bóg jest jeden!

Dziś, Adam Małysz - pionier skoczków narciarskich w Polsce, obchodzi urodziny! To człowiek, bez którego sportowa historia Polski potoczyłaby się zupełnie inaczej. Pomimo dynamicznie rozwijającej się kariery, zainteresowania mediów, Małysz nie zapomniał, komu zawdzięcza swój wielki sukces…

Reklama

Czterokrotny olimpijczyk, zdobywca czterech medali olimpijskich: brązowego i trzech srebrnych, sześciu medali mistrzostw świata, czterokrotnie zwycięzca Pucharu Świata, triumfator trzech edycji Turnieju Nordyckiego i Turnieju Czterech Skoczni. To najważniejsze osiągnięcia sportowe Adama Małysza! To dzięki niemu Polacy rozchokali w sobie skoki narciarskie, które kochają do dziś. Wielu podkreśla, że gdyby nie osiągnięcia skoczka z Wisły, nie mielibyśmy także dziś tylu osiągnięć w tej dziedzinie sportowej! 

CZYTAJ: Kamil Stoch: zawsze modlę się przed zawodami

Bóg jest jeden! 

“Ja jestem luteraninem, żona katoliczką, a Bóg jest jeden!” – tak mówił Adam Małysz zapytany o to, jak wygląda jego prywatne życie z partnerką innego wyznania. Ekumeniczny ślub z Izabelą Polok w 1997 r. Kiedy urodziła się ich córka, została ochrzczona w obrządku katolickim. Pod względem wiary nie było i nie ma u nas jakiegoś podziału. Żyjemy w pełnej harmonii. W Wiśle można spotkać bardzo dużo mieszanych par, małżeństw. Fajnie jest, gdy dwóch księży odprawia nabożeństwo ekumeniczne. Czuje się wtedy, że między wiernymi nie ma podziału – mówił. 

Reklama

Co więcej, były skoczek zwrócił uwagę, że pomimo innych wyznań, w życiu Małyszów od zawsze panowały te same, chrześcijańskie wartości. Nawet pomimo tego, że w teorii papież rządzi tylko kościołem katolickim, papież Jan Paweł II zajmował szczególne miejsce w sercu Adama Małysza. W mojej ocenie był papieżem dla wszystkich ludzi wierzących w Boga, a nie tylko dla katolików. Nas, mam na myśli ewangelików, różni od katolików niewiele, głównie podejście do Matki Boskiej i spowiedź, która w naszym przypadku jest wspólna. Pamiętam z lat młodości, że święta zaczynałem od uroczystej jutrzni w kościele, 25 grudnia o piątej rano. Potem były pasterki; do kościoła mieliśmy dwa kroki.

ZOBACZ: Dawid Kubacki: znak krzyża pomaga mi być lepszym zawodnikiem

To coś więcej niż pielęgnowanie tradycji

Adam Małysz urodziny obchodzi 3 grudnia. To oznacza, że do świąt Bożego Narodzenia pozostało już coraz mniej czasu. W jednym z wywiadów opowiedział, jak wyglądają jego święta i jak ogromną są dla niego wartością. Boże Narodzenie, najpiękniejsze święto, od zawsze było dla mnie czasem rodzinnym i radosnym, a z pewnością czymś znacznie ważniejszym niż zwykłe pielęgnowanie tradycji. Wspólne kolędowanie, kolacje wigilijne i radość z narodzin Chrystusa jest tym, co istotne. Staramy się, aby nadal było to dla naszej rodziny ważne święto. Dla małych dzieci, istotą jest magia świąt – choinka, słodycze, prezenty. W wieku kilkunastu lat prezenty zyskują na wadze, ale po wejściu w dorosłość znów skupiamy się na magii i nastroju świąt. Gdy ten czas mija, jest mi smutno i znów pozostaje czekanie, aż nadejdzie – wyznał. 

Reklama

Małysz w swoich rozważaniach o Bożym Narodzeniu zwrócił też uwagę, że święta stały się bardzo skomercjalizowane, co przeszkadza w ich prawdziwym przeżywaniu. Co się nie robi dla pieniędzy? Dla zysku próbuje się już z początkiem listopada sprzedać nawet atmosferę tych najpiękniejszych świąt. Najpierw, miesiąc przed 6 grudnia pod czerwonym płaszczykiem Mikołaja, a potem można już usłyszeć w sklepach, marketach, centrach handlowych kolędy. I zaczyna się szał zakupów, jakby one były najważniejsze w tym całym okresie.

CZYTAJ: Piotr Żyła – najzabawniejszy wśród skoczków narciarskich

Różaniec 

Luteranie tak, jak wspomniał Adam Małysz różnią się od katolików przede wszystkim stosunkiem do Matki Bożej. Oczywiście, jest ona dla nich bardzo ważna, wierzą, że urodziła Syna Bożego, jednak nie oddają jej czci. Dlatego bardzo wielu zdziwił fakt, że Małysz nosi ze sobą różaniec, luteranie raczej nie mają w zwyczaju się nim posługiwać. 

Reklama

Ja i moi rodzice mamy przy sobie różańce, choć przecież tata jest innego wyznania. To dla nas symbol. Pomaga nam wierzyć w to, że niezależnie od wszystkiego, będzie dobrze – wyznała w jednym z wywiadów córka Małysza. 

ZOBACZ: Tuż przed skokiem robią znak krzyża, nie wstydzą się wiary. „To pomaga mi być lepszym zawodnikiem”

Koniec Małyszomani 

Kiedy Adam Małysz kończył swą karierę w skokach narciarskich wyznał, że podjął tę decyzję maksymalnie świadomie. Od zawsze jego marzeniem było, by zakończyć karierę w momencie, kiedy będzie w dobrej formie. Mimo to, ta decyzja spotkała się oczywiście z akceptacją i pełną wyrozumiałością wśród fanów, jednak ten dzień, kiedy Małysz skoczył po raz ostatni zapisał się na kartach polskiego, sportowego świata. 

Tego dnia Włodzimierz Szaranowicz wygłosił przejmujący, wzruszający monolog, który przypomniał oglądającym przed telewizorem wszystkie momenty z kariery skoczka, a także przypomniał, że poza sukcesami sportowymi, postać Adama Małysza przyniosła Polakom nadzieję i stała się prawdziwym fenomenem. 

kw, wikipedia.pl, sport.dziennik.pl, sport.se/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę