Nasze projekty
03.04.2005 Wlochy Rzym Watykan n/z Plac swietego Piotra po smierci papieza Jana Pawla II fot.Tomasz Wierzejski/REPORTER

„Nawróciłam się, kiedy umierał Jan Paweł II”

Od tamtego momentu nie mam już żadnych wątpliwości: Bóg istnieje. I to właśnie Jemu, Karolowi, udało się mnie o tym przekonać. Właśnie wtedy, kiedy nie potrafił już mówić...

Reklama

Byłam ateistką. Ignorowałam Boga, Kościół, no i Papieża. Chociaż może mógł wydawać się jednym z nas, ja widziałam w nim starego uparciucha, który wierzył w coś, co zupełnie nie istnieje.

ZOBACZ>>> Anegdoty z życia św. Jana Pawła II

„Nie wiem dlaczego zaczęłam śledzić te wiadomości”

Potem docierały do mnie wiadomości, że Papież odchodzi z tego świata. Nie wiem dlaczego, ale zaczęłam śledzić wszystkie wiadomości i programy w telewizji. Widziałam plac św. Piotra pełen twarzy, łez. Ludzie modlili się na kolanach, młodzież śpiewała, skandowała jego imię. Czuło się atmosferę adoracji, zwycięstwa miłości nad śmiercią. Właśnie w tym momencie zaczęłam zastanawiać się, czy nie stoję czasami po złej stronie…

A kiedy wiadomość o śmierci Papieża obiegła świat, powtarzałam w duchu tylko jedno zdanie: „Nie, nie, to nie może być prawdą, Boże mój, nie!”. Mając nadzieję, że zdarzy się cud, oczekiwałam na Jego postać, patrząc w papieskie okno. Chciałam powiedzieć Mu, że do tej pory byłam ślepa.

Reklama

CZYTAJ>>> „Tej chwili nie zapomnimy do końca życia”. Świadectwa cudów za wstawiennictwem św. Jana Pawła II

Na koniec ten „stary uparciuch” zaprowadził mnie do Boga!

Kiedy potwierdzono wiadomość o śmierci Jana Pawła II, nie potrafiłam już się opanować. Wybuchłam płaczem. Jeszcze dziś nie potrafię wytłumaczyć, co się ze mną stało. Odczuwałam taki straszny ból, co dla mnie samej było czymś niewyjaśnionym. Od tamtego momentu nie mam już żadnych wątpliwości: Bóg istnieje. I to właśnie Jemu, Karolowi, udało się mnie o tym przekonać. Właśnie wtedy, kiedy nie potrafił już mówić…

Ile razy ignorowałam Jego nauki, a na koniec ten „stary uparciuch” zaprowadził mnie do Boga! Podczas Jego pogrzebu oddałam Mu się w opiekę, aby pomógł mi stawać się dobrą chrześcijanką. Jest świętym wszystkich, nawet tych, którzy podobnie jak ja odkryli zbyt późno, kim On jest naprawdę i ile miłości nam dał.

Reklama

Benedetta, Włochy


Świadectwo pochodzi z książki „100 cudów na 100-lecie urodzin Jana Pawła II” Wydawnictwa św. Stanisława BM, zawierającej historie nawróceń, odzyskanego zdrowia, daru potomstwa – które swoją modlitwą wyprosił u Boga św. Jan Paweł II.


Reklama
Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę