"Nie jest możliwe nauczanie ani udzielanie sakramentu chrztu potomkom niechrześcijan ani nawracanie się z jednej religii na inną" - opowiada opowiada ks. Charbel Mhanna, posługujący w Katarze.

Ksiądz może kupić wino do mszy świętej używając specjalnej karty wydanej przez rząd Kataru i może to zrobić wyłącznie w jedynym miejscu, w którym sprzedaje się alkohol. To jedno z ograniczeń, z którymi muszą mierzyć się katoliccy księża pracujący w kraju, gdzie publiczne przejawy religii chrześcijańskiej są zakazane.
Ksiądz Charbel Mhanna pochodzi z Libanu, ale od dziewięciu lat mieszka w Katarze, gdzie posługuje katolikom maronitom oraz wspólnotom włoskjęzycznym i francuskojęzycznym w kościele Matki Bożej Różańcowej. To kościół, znajdujący się w otwartym w 2008 roku kompleksie świątyń różnych wyznań, który może pomieścić ponad dwa tysiące wiernych.
STACJA7 POLECA
Nie można nawracać się na inną religię
W wywiadzie dla ACI Mena, ks. Mhanna opowiedział o swojej posłudze, wyjaśnił, że w Katarze na budynkach kościelnych nie ma dzwonów ani krzyży. Nie jest możliwe nauczanie ani udzielanie sakramentu chrztu potomkom niechrześcijan ani nawracanie się z jednej religii na inną – powiedział.
Z kolei procesje mogą odbywać się tylko w obrębie murów kompleksu religijnego, w którym znajduje się sześć różnych kościołów. Kopie Biblii można rozpowszechniać tylko na terenie kampusu kompleksu kościelnego – powiedział ks. Mhanna.
Śluby mogą zawierać tylko chrześcijanie
Kapłan przyznał, że nie spotkał się z cenzurą swoich homilii i może swobodnie wychodzić, aby służyć katolikom w Katarze. Jeśli chodzi o małżeństwa, może pobłogosławić wyłącznie ślub dwóch chrześcijan. Jeśli chrześcijanin chce poślubić muzułmanina, nie może wziąć ślubu w naszym kościele. Zazwyczaj zapraszamy ich do zawarcia małżeństwa w innym kraju – wyjaśniał ks. Mhanna.
Przeczytaj również
Ks. Mhanna nadzoruje budowę nowego kościoła maronickiego w Katarze. Świątynia pod wezwaniem św. Charbela będzie mogła pomieścić 1500 osób.
Wikariat Apostolski Arabii Północnej szacuje, że w Katarze mieszka około 200-300 tys. katolików. Wszyscy to pracownicy migrujący, głównie z Filipin i Indii.
kh, CNA, opoka.org.pl/Stacja7