29-letni mężczyzna około godziny 15:00 (ok. 20:00 czasu polskiego) wjechał wynajętą furgonetką na ścieżkę wytyczoną dla rowerzystów i pieszych na Manhattanie w Nowym Jorku. Zginęło 8 osób. Polska ambasada informuje, że wśród ofiar nie ma Polaków
Sprawę bada nowojorska policja i FBI. Służby zajście traktują jako atak terrorystyczny. Sprawca po ataku przejechał 20 przecznic, wysiadł z samochodu i zaczął wymachiwać dwoma pistoletami, które okazały się zabawkami. Świadkowie donoszą, że krzyczał „Allah Akhbar” (tłum.: „Bóg jest wielki”. Został zastrzelony przez funkcjonariuszy policji.
Prezydent Donald Trump napisał na Twitterze: „Wygląda to jak kolejny atak bardzo chorej i obłąkanej osoby”:
In NYC, looks like another attack by a very sick and deranged person. Law enforcement is following this closely. NOT IN THE U.S.A.!
Reklama— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 31 października 2017
Przeczytaj również
Materiały z miejsca zdarzenia:
JUST IN: There are fatalities after a truck drove the wrong way down the West Side Highway bike path in Manhattan https://t.co/lSZwdt3Rux pic.twitter.com/hqLnTIhsIr
— CNN (@CNN) 31 października 2017
PHOTO: Scene of incident in lower Manhattan, where multiple people are injured pic.twitter.com/RH4QycdGA1
— NBC News (@NBCNews) 31 października 2017
Manhattan incident: Police arrest suspect after responding to "reports of shots fired" near the West Side Highway https://t.co/FZshfgEAwz pic.twitter.com/NjNV9efOCF
— BBC News (World) (@BBCWorld) 31 października 2017