Papież Franciszek zapowiedział, że we wrześniu odwiedzi Słowację. Na razie nie jest znany szczegółowy plan podróży, ale wiadomo, w których miejscowościach zatrzyma się Ojciec Święty. Jedną z nich jest miasteczko Szasztin-Straże. Co jest wyjątkowego w tej miejscowości?
Pielgrzymka Franciszka na Słowację odbędzie się w dniach 12-15 września. Wcześniej papież odwiedzi Budapeszt, gdzie odprawi Mszę Świętą na zakończenie Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego. Jeszcze tego samego dnia poleci do Bratysławy, żeby rozpocząć swoją wizytę apostolską w kraju naszych południowych sąsiadów.
Biuro prasowe Watykanu podało na razie, że Franciszek odwiedzi Bratysławę, Preszów, Koszyce i Szasztin. Szczegółowy plan wizyty nie jest jeszcze znany, ale można przypuszczać, że w tej ostatniej miejscowości, w której mieszka tylko 5 tysięcy osób, Franciszek odwiedzi miejscowe Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej.
To miejsce z pewnością może być nazywane „słowacką Częstochową”. Mieści się tam Kościół Matki Bożej Bolesnej, gdzie umieszczona jest cudowna rzeźba Matki Bożej.
Według legendy, żona palatyna węgierskiego wyprosiła modlitwą nawrócenie swojego męża. W ramach wdzięczności poleciła wybudować kaplicę, gdzie umieszczono rzeźbę. Ta pochodzi z drugiej połowy XVII wieku. Ma wysokość 85 centymetrów i jest wykonana w stylu późnogotyckim.
Z czasem rzeźba zaczęła być uznawana za cudowną. Pielgrzymowali do niej ludzie z okolicy. Po badaniu kanonicznym papież Urban VIII potwierdził jej wyjątkowość wydając specjalny dekret.
Przeczytaj również
Opiekę nad miejscem przejęli Paulini i zbudowali tam kościół i klasztor. W 1927 roku Matka Boża Siedmiobolesna została ogłoszona patronką Słowacji, a w 1964 roku Paweł VI nadał kościołowi tytuł bazyliki mniejszej.
Był już tam Jan Paweł II
Franciszek nie będzie jednak pierwszym papieżem, który odwiedzi Matkę Bożą w Szasztinie. 1 lipca 1995 roku w czasie swojej pielgrzymki na Słowację sanktuarium odwiedził Jan Paweł II.
Odprawił tam mszę i koronował figurę Matki Bożej. To sanktuarium przypomina o wielu pokoleniach pielgrzymów, którzy przybyli tu z całego waszego kraju, i zachowuje pamięć o wszystkim, co ściśle związane z ich życiem: radości, smutku i cierpieniu, których nie brakowało w waszej historii – mówił.