"Cud Bożego Narodzenia" to wyjątkowa książka stworzona przez mamę ośmiorga dzieci. Opowiada o małej Anielce, która w wigilijny wieczór chowa się w kościele oo. Franciszkanów. Tam trafia na ruchomą szopkę... i wtedy dzieje się coś, czego się nie spodziewa.
Już niedługo w kościołach pojawią się mniejsze i większe szopki. Żywe, ruchome, pstrokate i surowe – każda z nich w swej prostocie ma rozbudzić w nas dziecięcy zachwyt nad cudem Bożego Narodzenia. Jedna z takich szopek kilka lat temu zainspirowała pewną mamę do napisania świątecznej opowieści dla swoich dzieci.
“Cud Bożego Narodzenia” to opowieść o dziewczynce, która w wigilijny wieczór przeżywa wielki zawód – dowiaduje się, że nie spędzi Świąt z rodzicami. Targana emocjami Anielka wybiega z domu babci, błąka się po ulicach miasteczka, wreszcie chowa się w pustym kościele oo. Franciszkanów. Tam odnajduje ruchomą szopkę, którą kiedyś odwiedzała z całą rodziną, marząc o tym, by wejść do środka i odwiedzić każdy jej zakamarek, a przede wszystkim, spotkać nowonarodzonego Jezusa. To wspomnienie jeszcze mocniej potęguje żal dziewczynki. Anielka wybucha płaczem, w końcu wyczerpana zasypia… Gdy otwiera oczy, spostrzega, że znajduje się w Betlejem. Rusza do stajenki, a w drodze spotyka postaci znane jej z ruchomej szopki: piekarza, kowala, kobiety niosące dzbany z wodą, pasterza… Podróż Anielki to droga wiary, przez smutek i zwątpienie, aż po pełnię radości i spotkania.
Papież Franciszek wiedział o opowieści?
W 2019 roku Julianna Wołek, zachęcona przez przyjaciół, postanawia wydać “Cud Bożego Narodzenia”. Wraz z ilustratorką Sarą Tchorek, robią co w ich mocy, ale rzeczywistość wielodzietnych mam rządzi się swoimi prawami i nie zdążają na Boże Narodzenie. Julianna decyduje się opublikować opowieść w internecie. Wraz z mężem Jakubem tworzą prostą stronę www, z której można bezpłatnie pobrać opowiadanie jako świąteczny prezent. Nie wiedzą, że w tym samym roku, Papież Franciszek w swoim liście apostolskim wezwie wiernych do podtrzymywania tradycji szopek. Ojciec Święty tłumaczy w nim znaczenie żłóbka, a także figurek, zwłaszcza Maryi, która cieszy się swoim Synem, a równocześnie dzieli się Nim z całym światem. Papież wspomina także inne postaci, takie jak piekarz, kowal, kobiety niosące dzbany z wodą, pastuszek… Dokładnie te same, które pojawiły się w opowieści “Cud Bożego Narodzenia”!
Choć opowieść została napisana rok wcześniej, wydaje się być dokładną odpowiedzią na papieskie wezwanie. Pomaga spojrzeć na szopkę tak, jak prosi Ojciec Święty – nie oczami obserwatorów dawnych wydarzeń, ale uczestników, którzy “wchodzą” do szopki, by przeżyć spotkanie z Jezusem, Maryją i Józefem. To właśnie duchowy wymiar opowieści sprawia, że porusza serca czytelników w każdym wieku. To dzięki nim w ciągu tygodnia udaje się zebrać na portalu zrzutka.pl kwotę potrzebną na wydanie książki. Tak powstaje wydawnictwo Wołek i Osiołek.
Od tamtego czasu minęły trzy lata, a “Cud Bożego Narodzenia” trafił już do 9000 czytelników. W tym roku ukazało się słuchowisko, będące muzyczną adaptacją książki. To spektakl wzbogacony autorskimi piosenkami, piękną muzyką i działającym na wyobraźnię tłem akustycznym. W projekcie wzięło udział ponad 30 osób: aktorów, muzyków i innych artystów. W słuchowisku można usłyszeć autentyczny dźwięk izraelskich cykad, a także płacz dzieciątka Jezus, w którego wcielił się najmłodszy synek autorki (zadebiutował w wieku dwóch tygodni).
Przeczytaj również
Słuchowisko pojawiło się w szczególnym momencie – w tym roku mija 800 lat od pierwszej szopki, którą św. Franciszek stworzył we włoskim Greccio. W tym jubileuszowym roku wierni, którzy nawiedzą kościół obsługiwany przez franciszkanów i pomodlą się przed ustawionym tam żłóbkiem, otrzymają odpust zupełny pod zwykłymi warunkami.
Opowieść o Anielce – dziewczynce, która przeżywa Cud Bożego Narodzenia w swoim sercu – może pomóc w przeżyciu tegorocznych Świąt w nieco inny sposób niż zwykle.
materiały prasowe,pa/Stacja7