Ojcowie Kościoła dostrzegali w Chrzcie świętym niemowląt obraz obrzezania – inicjacji w Starym Prawie.
Kościół wierzy, że zbawienie dokonuje się przez jego pośrednictwo i sakramentalną posługę. W związku z tym, rodzice są moralnie zobowiązani do „zabezpieczenia” dziecka na wypadek śmierci, żeby w razie nieszczęścia, umarło jako Dziecko Boże, obmyte z grzechu pierworodnego. Obmycie to umożliwia prawidłowy wzrost człowieka w łasce. To główny powód wynikający bezpośrednio z zobowiązań małżeńskich (małżonkowie przed ślubem muszą twierdząco odpowiedzieć na pytanie: „Czy chcecie z miłością przyjąć i po katolicku wychować potomstwo, którym was Bóg obdarzy?”)
Często pada również pytanie, dlaczego katolicy nie pozwalają dziecku dojrzeć samodzielnie do decyzji o wstąpieniu do Kościoła. Można przewrotnie odpowiedzieć pytaniem: „Dlaczego ludzie nie dają dziecku możliwości wyboru pierwszego języka i na siłę od małego uczą je mówić w języku ojczystym?”. Dziecko zawsze jest wychowywane w konkretnym systemie wartości rodziców. Jeżeli zatem rodzice są katolikami, dziecko wychowywane jest po katolicku. To zrozumiałe.
Już wkrótce odpowiedzi na kolejne pytania, które nam przesłaliście!