Nasze projekty
Fot. markwahlberg/ Instagram

Znani aktorzy pokazali krzyże z popiołu na czołach. „Szerzcie miłość!”

"Szerzcie miłość!" - w Wielkim Poście zachęcają aktorzy Mark Wahlberg i Jonathan Roumie. Zobaczcie krótki film z ich udziałem!

Reklama

„Pięknej Środy Popielcowej. Szczęśliwych walentynek! Szerzcie miłość” – napisał aktor Mark Wahlberg na swoim Instagramie, publikując film z udziałem aktora Jonathana Roumie, który zagrał główną rolę w serialu „The Chosen”.

„To wiara pomaga mi osiągać wyznaczone cele”

Mark Wahlberg, gwiazda Hollywood, aktor dwukrotnie nominowany do Oscara, znany jest z takich produkcji jak „Ocalony”, „Fighter” czy „Infiltracja”. Publicznie przyznaje się do swojej wiary.

Reklama

Gdy zacząłem grać w filmach, uświadomiłem sobie, że potrzebuję tego rodzaju dyscypliny. To ona pomogła mi osiągać zamierzone cele i dała mi o wiele więcej. Niezależnie od tego, czy chodzi o post, oderwanie się od przyziemnych rzeczy, czy po prostu o spędzanie czasu z Bogiem na modlitwie – to bardzo pomaga. Pamiętajmy, że Bóg nie przyszedł zbawić świętych. Przybył, aby zbawić grzeszników. Wszyscy dążymy do tego, aby stawać się lepszymi wersjami samych siebie. Dzięki wierze mi się to udaje – mówił w programie „Today”.

ZOBACZ>>> Hollywoodzki aktor zachęca do podjęcia wielkopostnego wyzwania. „Musimy się wzmocnić”

„Przybliżyłem się do Jezusa”

Jonathan Roumie, który zagrał rolę Jezusa w popularnym serialu „The Chosen” w rozmowie ze Stacją7 przyznał, że udział w serialu przybliżył go do Chrystusa. Takie specyficzne spędzanie sporo czasu z Osobą Jezusa spowodowało, że moja wiara pogłębiła się i przybliżyłem się do samego Jezusa – mówił w rozmowie z Dawidem Gospodarkiem.

Reklama

Nawet kiedy Jezus czyni cuda, staram się odnaleźć pewną równowagę pomiędzy tą sferą boskości Jezusa a Jego człowieczeństwem. Wydaje mi się, że obie je można dostrzec, zresztą jak w Ewangelii. Zdradzę, że wymowna tu będzie szczególnie pewna jedna bardzo istotna kwestia, którą będziemy mogli zobaczyć właśnie w sezonie czwartym. Wiedziałem, że mogę się tego spodziewać, bo pewien przedsmak tego był w już sezonie drugim. Nie zdradzę teraz więcej, żeby nie zabierać przyjemności widzom. W każdym razie w czwartym sezonie mogłem odegrać kontynuację pewnej historii z drugiego. Oglądając to nawiązanie do tej sytuacji w czwartym sezonie, można ulec takiemu wrażeniu: „Wow, czyli Jezus wiedział o tym już wcześniej”. To jest to wyraźnie wyraźnie podkreślone – mówił w tej samej rozmowie o roli w serialu.

zś/Stacja7

Reklama

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę