Nasze projekty
fot. Anna Lewandowska/Instagram.com

Anna Lewandowska: „Poza tym, że go kocham to nawet całkiem go lubię”

Anna Lewandowska - żona najsłynniejszego, polskiego piłkarza przyznaje, że największym priorytetem w jej życiu jest... małżeństwo! "Robert jest najważniejszą osobą w moim życiu. Kocham to, co teraz robię, moją pracę i tysiące nowych pomysłów. Ale jeśli dla dobra naszego związku i dzieci miałabym zostać w domu - zostanę" - dodała.

Reklama

Anna Lewandowska od zawsze przyznawała, że rodzina jest dla niej najważniejszą wartością. Rodzina. Uczy mnie najwięcej. (…) Uczą mnie tego, abym zatrzymała się „tu i teraz”, usiadła na chwilę, uczą mnie odpoczynku (i muszę powiedzieć, że idzie mi coraz lepiej). A wiecie co jest najfajniejsze? Że uczymy się siebie codziennie. – napisała na swoim instagramie.

Żona Roberta Lewandowskiego podkreśla także, że dom jest tam, gdzie jej rodzina. Podkreśliła, że odkąd jest żoną, mamą – ma zupełnie inne priorytety. Powrót do domu, w którym czekają na mnie córki, wywołuje we mnie ogromne poczucie wdzięczności. Mam wreszcie przestrzeń, za którą nieustająco tęsknię, do której chcę wracać. Dom jest moją przystanią, oazą spokoju, to w nim czuję się najlepiej. A jeszcze nie tak dawno nie potrafiłam usiedzieć w miejscu… Dziś priorytety mam jednak zupełnie inne...

Reklama

„Nie wstydzę się wiary w Boga”

Anna Lewandowska pokazuje, że w jej życiu – żony jednego z najwybitniejszych, polskich sportowców w historii, mamy Klary i Laury, sportsmenki i bizneswoman jest miejsce także dla Boga. W wywiadach niejednokrotnie podkreślała, że wiara jest nieodłącznym elementem jej codzienności.

Sportsmenka wyznała, że nie zawsze doceniała to, że została wychowana w religijnym duchu. Jednak kiedy dorastała zrozumiała, że wiara umacniała ją każdego dnia i to Bogu zawdzięcza wszystko, co ma. Cieszę się, że jestem wychowana na religijnym kręgosłupie moralnym. To daje mi w życiu siłę. Modlitwa, Bóg, wiara – to fundamenty, które wiele razy mi w życiu pomogły. Nie chcę, by zabrzmiało to teraz tak, że co tydzień jesteśmy w kościele w pierwszym rzędzie, ale mojego wyznania absolutnie się nie wstydzę – wyznała.

Reklama

kw/viva.pl/skarb/Stacja7

Reklama
Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę