Nasze projekty

Pielgrzym ocalały z wypadku w Chorwacji: wybiorę się do Medjugorie, aby podziękować Bogu za cudowne ocalenie

"Dla mnie to cud, że przeżyłem. Dziękuję Bogu. Siedziałem w piątym rzędzie, od strony kierowcy. W chwili zdarzenia spałem. Obudziłem się z chwilą taranowania przez autobus barier na drodze. Jedynie co mogłem zrobić, to chwycić przedniego fotela, aby zamortyzować siłę uderzenia" – powiedział Roman Wileński, który uczestniczył w tragicznym wypadku polskiego autokaru w Chorwacji. Obecnie przebywa w szpitalu w Zagrzebiu z ranami głowy i nogi.

fot. Ivana Brkić/Twitter.com

Roman Wileński przyznał, że poradził sobie z traumą po wypadku, bowiem przez wiele lat pracował w komisji badania wypadków. Obecnie pracuje w jednej ze spółek kolejowych. Był jednym z pielgrzymów udających się do Medjugorie. Obecnie przebywa w szpitalu w Zagrzebiu z ogólnymi ranami głowy i nogi.

Dla mnie to cud, że przeżyłem. Dziękuję Bogu. Siedziałem w piątym rzędzie, od strony kierowcy. W chwili zdarzenia spałem. Obudziłem się z chwilą taranowania przez autobus barier na drodze. Jedynie co mogłem zrobić, to chwycić przedniego fotela, aby zamortyzować siłę uderzenia. Później w szpitalu oglądałem zdjęcia z wypadku – opowiada Roman Wileński z rozmowie z Radiem Plus Radom.

Roman Wileński będzie chciał w przyszłości ponownie wybrać się do Medjugorie, aby podziękować Bogu za cudowne ocalenie. Jest za co dziękować Matce Bożej. Mam teraz dużo czasu na modlitwę. Dziękuję tym, którzy modlą się za wszystkich poszkodowanych w wypadku – powiedział pątnik.

Reklama

Przypomnijmy, że do wypadku doszło o godzinie 5:40 na autostradzie A4, na północ od Zagrzebia. Autokar wyruszył w piątek z Częstochowy do Medjugorje. Pielgrzymkę zorganizowało Biuro Bractwa św. Józefa. Na pokładzie autokaru było 2 kierowców i 42 pielgrzymów, głównie z Sokołowa, Konina i Jedlni k. Radomia. W wypadku zginęło 12 osób, a ponad 30 jest rannych.

pa, KAI/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę