Nasze projekty

„Kościół nie potrafił słuchać, dostrzegać tego, co się dzieje”. Szef komisji o nadużyciach we Francji

"Wykorzystywanie seksualne nieletnich to oczywiście przede wszystkim wina samych sprawców oraz ich przełożonych. Jednakże również Kościół jako instytucja nie działał w sposób zadowalający" – powiedział Jean-Marc Sauvé, przewodniczący niezależnej komisji, która badała zjawisko wykorzystywania seksualnego w środowisku kościelnym we Francji.

fot. Ferchu 1965/Cathopic

Uważa, że odpowiedzialność Kościoła za wykorzystanie polega na braku odpowiednich reakcji, „zabrakło rygoru”, sprawa nie została potraktowana poważnie. Kościół nie potrafił słuchać, dostrzegać tego, co się dzieje, wyłapywać słabych sygnałów od ofiar – mówi. Sauvé podkreśla jednak, że to problem całego społeczeństwa i dlatego niezbędna jest współpraca wszystkich.

„To bardzo realne ryzyko! I to jest nie do przyjęcia”

Jasne jest, że żadne środowisko nie jest na to odporne, nikt nie może się chlubić, że nie ma tych problemów. Uważam, że w interesie dzieci wszystkie instytucje publiczne i prywatne, a więc także Kościół katolicki, powinny dzielić się informacjami i doświadczeniami, abyśmy mogli spróbować ograniczyć i wyeliminować ten problem. Chciałabym dodać jedną rzecz, która jest bardzo jasna: liczby dotyczące Kościoła katolickiego są przytłaczające, ale podstawowym środowiskiem, w którym dochodzi do przemocy seksualnej, są oczywiście rodziny, a także przyjaciele rodzin. Co najmniej 5,7 proc. osób powyżej 18 roku życia we Francji doświadczyło agresji seksualnej w rodzinie lub ze strony przyjaciół rodziny, co stanowi wyjątkowo wysoki odsetek. Stanowi to więcej niż jedno dziecko na 20. Oznacza to, że w klasie liczącej 20 uczniów lub 25 uczniów jest średnio jedno lub dwoje dzieci na klasę, które są narażone na przemoc seksualną. To bardzo realne ryzyko! I to jest nie do przyjęcia – mówi.

Jean-Marc Sauvé przyznaje, że wśród zaleceń, które daje w ogłoszonym we wtorek raporcie jego komisja, są też i takie, które odnoszą się do kompetencji Stolicy Apostolskiej, bo wymagają zmian w prawie kanonicznym. Chodzi tu zwłaszcza o to, by trybunały kościelne spełniały wymogi sprawiedliwego procesu. Nie jest rzeczą normalną, że ludzie, którzy złożyli skargę i wszczynają procedurę kanoniczną, nie są w ogóle informowani o dalszym przebiegu procedury – tłumaczy.

Reklama

Innym problem, na który wskazuje komisja to nadmierna sakralizacja osoby kapłana i jego absolutne utożsamienie z Chrystusem we wszystkich wymiarach życia. Przekonaliśmy się, że właśnie to wykorzystywali sprawcy nadużyć – powiedział Radiu Watykańskiemu Sauvé.

kh/VaticanNews/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę