Nasze projekty

Kard. Krajewski święta spędzi w Ziemi Świętej. By „być blisko tych ludzi, którzy bardzo cierpią”

Na prośbę papieża Franciszka kard. Konrad Krajewski udał się do Ziemi Świętej, gdzie wspólnie z lokalnym Kościołem będzie przeżywał Boże Narodzenie. "Ojciec Święty bardzo chciał bym był właśnie w Ziemi Świętej, by go reprezentować, by modlić się i w ten sposób być blisko tych ludzi, którzy bardzo cierpią" - powiedział jałmużnik papieski.

fot. Paulina Guzik/twitter.com

Misja papieskiego jałmużnika ma na celu modlitwę o pokój oraz wsparcie ludzi cierpiących z powodu kolejnej wojny wykrwawiającej ojczyznę Jezusa. Przed rokiem kard. Krajewski spędził święta z uchodźcami i wolontariuszami na Ukrainie, okazując w ten sposób bliskość Ojca Świętego z cierpiącym narodem.

Dykasteria ds. Posługi Miłosierdzia podkreśla w specjalnym komunikacie, że misja kard. Krajewskiego w Ziemi Świętej jest konkretnym znakiem uczestnictwa papieża Franciszka w cierpieniu tych wszystkich, którzy doświadczają na sobie skutków trwających wojen. Przypomniano, że papież cierpi z powodu „trzeciej wojny światowej w kawałkach”, codziennie modli się o pokój i wzywa do zakończenia konfliktów, które zakrwawiają ziemie na udręczonej Ukrainie, w Syrii, w wielu krajach Afryki, a teraz także w Izraelu i Palestynie. W komunikacie podkreślono, że pragnieniem Franciszka jest, by podróży jego jałmużnika towarzyszyła modlitwa o dar pokoju na terenach, gdzie wciąż rozbrzmiewa szczęk broni.

W rozmowie z Radiem Watykańskim kard. Krajewski przypomina, że w zeszłym roku z woli Papieża święta Bożego Narodzenia spędził na Ukrainie, a dokładnie w Fastowie, miejscowości oddalonej 80 kilometrów od Kijowa, wraz z uchodźcami i wolontariuszami. Były to święte czasu wojny. Na te najbliższe święta Ojciec Święty zdecydował się wysłać mnie do Ziemi Świętej, do Jerozolimy, by tam wraz z miejscową wspólnotą i z patriarchą łacińskim, jak i innymi przywódcami religijnymi modlić się o pokój. O pokój, którego jak widzimy, świat dać nie może. Te dni spędzę więc na modlitwie w tym miejscu, tak bardzo drogim dla wszystkich chrześcijan – mówi jałmużnik papieski. Wyznaje, że na dziś nie wie, gdzie będą dostępne miejsca, by mógł z innymi sprawować Eucharystię i modlić się, ponieważ teren Palestyny, szczególnie Gazy, ogarnięty jest zawieruchę wojenną. Jednak Ojciec Święty bardzo chciał bym był właśnie w Ziemi Świętej, by go reprezentować, by modlić się i w ten sposób być blisko tych ludzi, którzy bardzo cierpią – mówi papieskiej rozgłośni.

W komunikacie Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia przywołano też jakże wciąż aktualną suplikę o pokój wypowiedzianą w 2014 roku przez Franciszka w Ogrodach Watykańskich w obecności prezydentów Izraela i Autonomii Palestyńskiej: 

„Panie Boże pokoju, wysłuchaj naszego błagania! Obdarz nas Twoim pokojem, naucz nas pokoju, prowadź nas do pokoju. Otwórz nam oczy i serca i daj nam odwagę, byśmy powiedzieli: «nigdy więcej wojny»; «wojna niszczy wszystko!». Napełnij nas odwagą do czynienia konkretnych gestów, by budować pokój. I niech z serca każdego człowieka wyparte zostaną słowa: podział, nienawiść, wojna! Panie, dokonaj rozbrojenia języka i rąk, odnów serca i umysły, aby słowem, które pozwala nam się spotykać, było zawsze słowo «brat», a stylem naszego życia stał się: szalom, pokój, salam!“

Reklama

Vatican News, KAI/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę