Nasze projekty

Amerykanie dają 5 mln USD za pomoc w odnalezieniu porwanego jezuity

Nieznani sprawcy już ponad 6 lat temu uprowadzili na terenie Syrii i dotychczas nie uwolnili włoskiego jezuity ks. Paolo Dall’Oglio, W związku z jego 65. urodzinami władze USA ogłosiły, że dadzą 5 mln dolarów temu, kto wskaże miejsce jego pobytu.

Zanim został uprowadzony ks. Dall’Oglio, jezuita i islamoznawca, pracował w Syrii ponad 30 lat. 29 lipca 2013 r. jechał na mediacje między islamistycznymi bojownikami oraz Kurdami do kwatery „Państwa Islamskiego” w Rakka. Wtedy nastąpiło porwanie.

Od tamtego dnia nie ma żadnych wiadomości na jego temat, nie wiadomo nawet, czy żyje. Nie wiadomo też, kto dokładnie dopuścił się tego czynu, choć najczęściej wskazuje się na Al-Kaidę. O uwolnienie ks. Dall’Oglio wielokrotnie apelował do porywaczy papież Franciszek oraz przełożeni zakonu jezuitów.

Dall’Oglio założył w Syrii monastyczną wspólnotę ekumeniczną Mar Musa. Był też bardzo ceniony za swe zaangażowanie w budowanie pokoju i współpracy między muzułmanami i chrześcijanami.

Reklama

W czerwcu, w szóstą rocznicę jego zaginięcia, rodzina uprowadzonego jezuity zarzuciła władzom liczne zaniedbania. Choć Rakka została wyzwolona pod koniec 2017, nadal nie ma wiadomości o jego losie. Dopiero w 2018 roku rodzina otrzymała walizkę z osobistymi rzeczami kapłana, która od czerwca 2014 była w posiadaniu włoskich śledczych.

Władze USA teraz przeznaczyły pięć milionów dolarów za wskazanie miejsca, w którym jest przetrzymywany jest porwany jezuita. Apel w języku arabskim opublikował amerykański Departament Stanu 16 listopada w Waszyngtonie w przeddzień 65. urodzin ks. Paolo.

KAI, ad

Reklama

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę