Czteroletnia Liza wracała z mamą z zajęć logopedycznych, kiedy na ich rodzinną Winnice spadły rosyjskie rakiety. Dziewczynka zginęła na miejscu. Kilka godzin wcześniej kobieta wrzuciła do sieci filmik, na którym widać uśmiechniętą Lizę pchającą wózek. Ten sam, w którym później zginęła.

Mała Liza z mamą wracały do domu. Kobieta postanowiła nagrać i wrzucić do sieci zaledwie dziewięciosekundowy filmik, na którym razem z córką uśmiechają się i radośnie rozmawiają. „Dokąd idziemy, kochanie, do Ałły?” – pyta Lizę mama. Nagranie opublikował portal Hromadske.
Це відео мами та доньки за півтори години до ракетного обстрілу Вінниці. Дівчинка померла, а мамі відірвало ногу. Зараз вона перебуває в лікарні в тяжкому стані pic.twitter.com/7Uzf3z6OnN
— hromadske (@HromadskeUA) July 14, 2022STACJA7 POLECA
Dwie godziny później ten sam wózek – czarno-różowy – pojawi się na strasznym zdjęciu pod straszną wiadomością: w środku dnia na centrum Winnicy spadły rosyjskie rakiety. Dziewczynka, która była w wózku, zginęła na miejscu. Jej mama jest w ciężkim stanie i została hospitalizowana. Oderwało jej nogę. To ta sama mama i córka ze szczęśliwego wideo sprzed kilku godzin zanim doszło do rosyjskiego ataku – opisuje portal Hromadske.
Dziś nasze serca krwawią, a oczy są pełne łez, bo nasza wielotysięczna rodzina straciła jednego ze swoich (…). Naszą malutką Lizę – napisała kilka godzina po ataku na swoim facebooku ukraińska organizacja charytatywna „Syndrom Downa”. Jak napisano, wracały one do domu z zajęć logopedycznych.
W czwartkowym ataku rakietowym na Winnicę, miasto położone w środkowej Ukrainie zginęło co najmniej 23 osoby, w tym także troje dzieci. Pięcioro rannych znajduje się w stanie krytycznym.
Przeczytaj również
pa, tvn24.pl/Stacja7