Nasze projekty
Fot. Il ragazzo/Cathopic

Wolna jak Maryja!

To dzięki Jej "Tak" cały świat w grudniu zatrzymuje się, by świętować Boże Narodzenie. Każdego ogarnia radość, nazywana też "magią", tylko nie każdy pamięta z czego ona wynika.

Reklama

Podobnie nie wiedzą, z czego wynika wolność Maryi wszyscy, którzy biorą Tę Najlepszą na swoje sztandary, doklejając Jej różne atrybuty, będące zaprzeczeniem Jej wolności. Dziś nawet zagorzałe, nowoczesne „feministki” przedstawiają Maryję jako wzór wolności, tylko muszą przejść jeszcze długą drogę, by tę wolność Maryi zrozumieć i nie mylić z walką o prawo do zabijania.

Jaką bowiem drogę intelektualnych wygibasów trzeba pokonać lub raczej jaką intelektualną pustkę odczuwać, by Maryję z Jej najważniejszym na świecie „Tak” dla życia rysować z symbolami walki o prawo do zabijania? To nie jest kwestia gustu, poczucia estetyki, czy też rachitycznej wiary – jak była uprzejma wyrazić to jedna pani profesor – wiara ludzi wierzących w żaden sposób nie ucierpi, to jest kwestia jedynie znajomości spraw, w których zabiera się głos. Każdy, kto zadałby sobie trud przeczytania (nie mówię całej Biblii) chociaż jednej Ewangelii, miałby pojęcie, że przyklejenie do Maryi symboli dzisiejszej walki o tzw. wolność ma się nijak do przekazanych przez Ewangelistów informacji o Niej. A skoro chce się Ją brać na swoje sztandary, to wypadałoby jakąś minimalną wiedzę o tym, kim była, jednak posiadać.

Jeśli ktoś deklaruje, że jest daleko od Kościoła, to niech przynajmniej nie będzie daleko od wiedzy, to zawsze ułatwia zrozumienie. Jeśli ktoś chce brać Matkę Bożą na swoje sztandary to wspaniale, tylko niech wcześniej czegokolwiek się o Niej dowie. A dowie się wtedy o takich cnotach jak: pokora, posłuszeństwo, rozwaga, miłość, szacunek dla innego człowieka, szacunek dla życia poczętego…

Reklama

Dobra nowina, którą w tej świątecznej „magii” przynosi nam Narodzony Jezus (tak, bo cały świat świętuje Jego Narodziny, a nie magiczny, biały czas) jest taka, że jest szansa dla nas wszystkich. Jest tylko jeden warunek: mamy kochać Boga i bliźniego. To jest prawdziwa nowina i to jest prawdziwa wolność. Wszyscy dzięki “Tak” Maryi i dzięki Narodzeniu Jezusa, mamy szansę zostać zbawieni. Ci z piorunami na choinkach, ci poszukujący swojej drogi, ci z rachityczną wiarą i ci z wiarą zbudowaną na skale. Wszyscy możemy być zbawieni i to właśnie zrozumiała Maryja w spotkaniu z Aniołem i z tego właśnie powodu stała się najbardziej inspirującą kobietą świata.

Wspaniały pierwszy krok dla osób, które dziś zachwyciły się Maryją do tego stopnia, że jest dla nich inspiracją w poszukiwaniu wolności, to przeczytanie np. pierwszych rozdziałów Ewangelii Łukasza. Dowiemy się wtedy, że Ta, która jest wzorem wolności, nazywa siebie służebnicą, której uniżenie dostrzeżono i właśnie dlatego błogosławią Ją wszystkie pokolenia i dlatego wielkie rzeczy uczynił Jej Wszechmocny. Niezła to nowina, prawda?

Traktując Maryję jako wzór i inspirację mamy szansę na odkrycie prawdziwej wolności.

Reklama

Matka Zbawiciela swoją siłę i wolność czerpie wyłącznie z miłości i służby drugiemu człowiekowi. Jeśli taką wolność chcemy wziąć na swoje sztandary, to już dziś możemy sobie wszyscy powiedzieć, że zwyciężyliśmy.

Najbliższe święta i zakończenie tego trudnego dla nas wszystkich roku niech będą okazją do tego, by zrozumieć i zachwycić się prawdziwą wolnością. 

Niech Dobry Bóg ześle nam mądrość i rozwagę Maryi, abyśmy w każdym wyborze, w każdym momencie naszego życia, kierowali się wyłącznie przesłaniem Dobrej Nowiny.

Reklama

Czytaj także:

Kard. Nycz: W tym roku pusty talerz przy stole nie powinien być tylko symbolem

Modlitewnik świąteczny nie tylko na Wigilię [POBIERZ]

Zabierz samotne serca do Betlejem

W te święta zmniejsz z Nim dystans

Wymuszona samotność?

Jak będzie wyglądać Boże Narodzenie w polskich parafiach?

Świąteczne kartki do pobrania

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę