Nie lubię, gdy słyszę: „dzisiejszy świat jest taki czy owaki”. Nie uważam, że obecne czasy są najcięższe w historii. Faktem jest jednak, że nie mamy dziś miejsca dla słabości czy porażki. Jesteś najlepszy, albo cię nie ma. Już coraz młodsze dzieci uczymy wyścigu szczurów. Nikt przecież nie chce być ostatni na mecie.
A co na to Jezus? Jaki Jego obraz znajdziemy w Ewangelii?
Na pozór świetnie wpisuje się we współczesny scenariusz: pociąga tłumy, jest rozpoznawalny, lideruje, ma swoich naśladowców. Możemy przeczytać o tym, że moc od Niego wychodziła, aby uzdrawiać i wyrzucać złe duchy, z władzą i mocą rozkazywał i nauczał, a nawet miał moc oddać życie i je odzyskać. Dlaczego więc tylko na pozór?
Jezus jest mocarzem, to prawda. Nie było na Ziemi i nigdy nie będzie człowieka mocniejszego niż On. Nie jest to jednak moc z tego świata. Nie jest to moc wytrenowana na siłowni, wyuczona na uniwersytetach ani zakupiona pieniędzmi. Nie jest to moc wynikająca z wiedzy, umiejętności, kondycji fizycznej czy urody.
Słowo uczy nas, że moc w słabości się doskonali! Niby sprzeczność, a jednak w Bożej logice ma to głęboki sens. Bóg mówi: chcesz być mocny – to bądź słaby. Tyle. Ja się zajmę resztą. Ilekroć nie domagam, tylekroć jestem mocny!
Przeczytaj również
Dlatego prawdziwą moc zdobędziesz tylko wtedy, gdy uznasz, że nie osiągniesz jej samodzielnie. Ona jest darem. Nie oznacza to oczywiście biernego czekania, bo Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra! Miłość, radość, pokój, dobroć, cierpliwość, pokój i moc pochodzą od Niego. I tylko od Niego.
Ludzie nie wstydzą się mówić o grzechu, o tym, co złe, ale chwalenie się dobrem przychodzi im już z trudnością. Czasami czują się w mniejszości, boją się, że zostaną uznani za „mięczaków”. To błąd! Trzeba przestać gonić za tym, co w świecie „mocne”. Przecież to, co słabe u Boga przewyższa mocą ludzi. Trzymaj się mocno Słowa Życia, Ewangelii, ponieważ jest ona mocą bożą ku zbawieniu każdego wierzącego.
Autorem tekstu jest Maciej Mucha – współtwórca projektu Słowo z Mocą którego patronem jest Stacja7.pl