Nasze projekty
fot. Któż jak Bóg/youtube.com (print screen)

„Kiedy zacząłem wołać do Boga o pomoc, On nie pozostawił mnie samego”. Świadectwo Rafała Porzezińskiego

Był uzależniony od hazardu do tego stopnia, że kiedy kasyno było czynne całą dobę, to siedział tam tak długo, aż marzył, żeby w końcu przegrać i wyjść. Kiedy zrozumiał, że hazard go tak naprawdę zabija postanowił zawołać do Pana Boga.

Reklama

Rafał Porzeziński to polski dziennikarz, prezes Stowarzyszenia Ocaleni, trener terapii uzależnień, prowadzący program „Ocaleni” w Telewizji Polskiej. Przez wiele lat zmagał się z uzależnieniem od hazardu. Gra zaprzątała wszystkie moje myśli, była obecna w snach, przy pobudce i kiedy kładłem się spać. Studiowałem, miałem bardzo dobrą pracę, a i tak w kółko myślałem o tym, jak skombinować pieniądze na grę wyznał w świadectwie opublikowanym na Youtubie, na kanale dwumiesięcznika „Któż jak Bóg”.

Jak sam przyznał hazard, podobnie jak inne uzależnienia jest bardzo niebezpieczny, wręcz zabójczy. Doprowadził mnie do tego, że na pewnym etapie mojego życia wchodziłem do kasyna i siedziałem tak długo, dopóki miałem za co grać – powiedział. Oznaczało to, że czasami siedział w kasynie nawet całą dobę, nie śpiąc i marzył o tym, żeby przegrać i w końcu wyjść.

ZOBACZ: „Byłem przemytnikiem ludzi. Jezus zaprosił mnie za burtę”. Świadectwo Romana Zięby

Reklama

„On nie pozostawił mnie samego”

W dalszej części swojego świadectwa przyznaje, że kiedy zrozumiał, że hazard go tak naprawdę zabija postanowił zawołać do Pana Boga. Kiedy zacząłem wołać do Boga o pomoc, On nie pozostawił mnie samego – powiedział.

Jak przyznał w swojej pracy poznał wiele historii uzależnień i w każdej z nich w końcu pojawiał się Pan Bóg. Od ponad 10 lat zajmuje się programami dotyczącymi wychodzenia z uzależnień. W tych wszystkich poznanych przeze mnie historiach, a było ich na pewno ponad tysiąc. Ludzi, którzy wychodzili z różnych uzależnień, hazard, narkotyki, seks, praca, przemoc i tak dalej, we wszystkich tych historiach w punkcie zwrotnym było wołanie o pomoc do nazwanego bądź nienazwanego Boga. Nawet ci, którzy powątpiewali w jego istnienie, wołali – podkreślił.

Posłuchaj całego świadectwa:

Reklama

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę