Czystość przedmałżeńska – czy to możliwe? Iga i Konrad Grzybowscy udowadniają, że tak!
"Jak się poznaliśmy, to wiedzieliśmy, że chcemy te swoje ciała, żeby były tylko dla nas po ślubie (...). Wiedzieliśmy, że to ciało będzie świetnym dopełnieniem miłości, której się uczyliśmy, będąc razem" - podkreślili Iga i Konrad Grzybowscy w programie Dzień Dobry TVN. Poznaj ich historię.
Głównym tematem rozmowy w Dzień Dobry TVN były tak zwane białe związki, czyli pary, które z seksem czekają do ślubu. Jak powiedzieli prowadzący na wstępie rozmowy, według raportu Katolickiej Agencji Informacyjnej około dziesięć procent polskich par deklaruje czystość małżeńską.
ZOBACZ: “Czystość z odzysku”. Historia Moniki i Marcina Gomułków
Na taki krok zdecydowali się Iga i Konrad Grzybowscy, którzy są małżeństwem z 10-letnim stażem, rodzicami czwórki dzieci. Dwójka ich najstarszych dzieci zmaga się z rdzeniowym zanikiem mięśni (SMA). Poznali się w Ruchu Czystych Serc, a dziś sami podejmują posługę ewangelizacyjną, prowadząc Fundację Ster na Miłość.
Na pytanie czy było im trudno zachować przedmałżeńską czystość, podkreślili, że była to przede wszystkim ich wspólna decyzja. Jak się poznaliśmy, to wiedzieliśmy, że chcemy te swoje ciała, żeby były tylko dla nas po ślubie (…). Wiedzieliśmy, że to ciało będzie świetnym dopełnieniem miłości, której się uczyliśmy, będąc razem – podkreśliła w programie Iga Grzybowska.
Przeczytaj również
Ja cały czas uczę się swojej żony (…). Ten czas przed ślubem był czasem poznawania siebie, swoich różnic, swoich historii życia i na tym bazować, na tej naszej komunikacji, która teraz owocuje – dodał Konrad.
ZOBACZ TEŻ: „Czerpiemy ogromną radość z tego, co mamy i widzimy w tym wielką wartość”. Historia rodziny Grzybowskich
Jak przyznali, choć w ich życiu przed ślubem nie było seksu, nie brakowało czułości. Dużo czasu spędzaliśmy na rozwój, wyjeżdżaliśmy razem, zwiedzaliśmy świat i to było piękne – powiedziała Iga.
Dalej Iga podkreśliła, że jako terapeutka par, na co dzień wsłuchuje się w historie par i widzi, że „tak naprawdę dopełnieniem miłości jest współżycie”.
Prowadzący program zapytali małżeństwa Grzybowskich o to, jak ich otoczenie zareagowało na decyzję o czystości przedmałżeńskiej. Tak zostaliśmy stworzeni, że pasujemy do siebie. To jest kwestia uczenia się wspólnego współżycia, seksu. Pierwsze współżycie, tzw. pierwszy raz, zupełnie inaczej wygląda teraz po 10 latach, kiedy znamy swoje ciała, poznaliśmy się, wiemy, co lubimy i jak to wygląda. Myślę, że jest to kwestia nie tego, że nie będziemy do siebie pasować i koniec, tylko my siebie się uczymy i to jest, myślę najważniejsze – podkreślił Konrad Grzybowski.
Całej rozmowy z małżeństwem Grzybowskich w Dzień Dobry TVN można posłuchać >>>tutaj>>>.
dziendobry.tvn.pl/Stacja7