W roku 1672 przyjechał do Częstochowy w interesach pewien Turek o nazwisku Klater. Poczciwy ten człowiek, mieszkając już dłuższy czas w Polsce, czuł się najzupełniej Polakiem. Tylko o zmianie wiary nie myślał, bo za bardzo był przywiązany do mahometanizmu.
“Zasłonili obraz, a Ona zostawiła mnie z kulami”
Pani Kazimiera doznała porażenia nerwu lewej nogi. Wkrótce nastąpił zator tętniczy, zachodziła konieczność amputacji kończyny. Lekarze nie chcieli dłużej leczyć pacjentki.
Przeczytaj również
-
Czy wizjonerka z Gietrzwałdu zostanie błogosławioną?
-
Kopia obrazu Jezusa Miłosiernego zawisła na jasnogórskich murach. „Niech towarzyszy wszystkim pielgrzymom”
-
Piotr Cugowski: jestem człowiekiem wierzącym
-
Kard. Ryś do maturzystów: weźcie ten Kościół w swoje ręce!
-
Pieta. Przejmujący ból Matki
-
Dlaczego uroczystość Zwiastowania Pańskiego jest przeniesiona? Wyjaśniamy
-
Mel Gibson o „Pasji”: To historia największej miłości, jaką można otrzymać
-
Współautorki książki „Droga. 28 kroków do Światła” w Radiu Jasna Góra. Zapraszamy!
-
W intencji kobiet na Jasnej Górze. Weź udział w wyjątkowej modlitwie
-
80 tys. mężczyzn u Matki Bożej z Aparecidy. To największa grupa pielgrzymów!
-
„Usłyszałem, że Bóg mnie kocha, walczy i mnie chce”. Poznaj historię Bartka Krakowiaka z filmu “Powołany 2”
-
„Święto Kobiet u Najpiękniejszej z Niewiast”. Bądź 8 marca na Jasnej Górze!
-
Marcin Kwaśny: Często mówię: “Jezu, Ty się tym zajmij”
-
Abp Jędraszewski: Maryja wskazuje nam słuszną drogę
-
Edyta Golec: W naszej rodzinie Pan Bóg jest bardzo ważny
”Maryja Jasnogórska wskrzesi mi ją”
Mała Ania wpadła do dołu i zasypała ją ziemia. Jej matka nie straciła nadziei i czym prędzej pobiegła przed wizerunek Matki Bożej Jasnogórskiej.
Pewien Anglik imieniem Sebastian przybył w 1589 roku do Gdańska. Tchnięty łaską Bożą zmienił religię. Z kalwinisty stał się katolikiem. Bardzo oburzyło to jego starszego brata, który starał się bezskutecznie odwieść go od tej decyzji.
“Ta dobra Matka Boska da mi zdrowie?”
Rok po urodzeniu Waldek przeszedł operację obu nóg. Nie mógł jednak chodzić. Po pięciu latach ponownie go zoperowano, niestety stan dziecka się pogorszył. Od ostatniej operacji upłynęły 3 miesiące, a chłopiec nie odzyskiwał pełnej sprawności w nogach. Wprawdzie mógł stać o własnych siłach, ale nie mogąc unosić nóg do góry. Jedynie przesuwał je powoli, szurając po ziemi.
“Nie byłem w kościele 45 lat…”
Cuda za wstawiennictwem Matki Bożej Jasnogórskiej wydarzają się nie tylko w samym sanktuarium. Wiele z nich – a zwłaszcza cuda nawróceń – towarzyszy peregrynacji kopii wizerunku. Jedną z takich historii opowiedział ks. Tadeusz Jaworski z Mieroszowa.
“Dziękuję Ci, Jasnogórska Mamo!”
Przemek urodził się z poważną chorobą nóg. Przez długi czas musiał nosić gips, a jedyną nadzieją na odzyskanie sprawności była operacja. Jego mama zawierzyła go Pani Jasnogórskiej. Wierzy, że to Ona ją natchnęła i doprowadziła do uzdrowienia dziecka.
Historie cudów jasnogórskich są fragmentami książki “Cuda i łaski zdziałane za przyczyną Jasnogórskiej Matki Bożej dawniej i dziś” o. Melchiora Królika OSSPE
