Nasze projekty

Papież przodem. Nie, przodem ministrant. Żarty na audiencji prezydenta Argentyny u papieża

Proszę przodem, Ojcze święty! - powiedział do Franciszka na powitanie prezydent Alberto Fernández. Na co papież zażartował, przepuszczając prezydenta: "Nie, przodem ministrant". W takiej pogodnej atmosferze odbyła się dzisiaj oficjalna audiencja prezydenta Argentyny u papieża Franciszka.

Alberto Fernándezowi towarzyszyła też jego małżonka. Podczas pierwszych kilku minut spotkaniu mogli towarzyszyć dziennikarze i fotoreporterzy i to oni zaobserwowali, w jak dobrych nastrojach byli obydwaj.   

Wtedy nastąpiła też wymiana prezentów.

Reklama

Prezydent przywiózł krosno z Fundacji Granja Andar z siedzibą w Moreno, atlas kaw z Buenos Aires i popiersie „Czarnego Manuela”, pierwszego czciciela Matki Bożej z Luján. Potem rozpoczęła się rozmowa w cztery oczy, która trwała 45 minut.

To trzecie spotkanie papieża z prezydentem Fernándezem w Watykanie. Wcześniejsze dwa miały miejsce w 2018 r. Watykaniści spekulują, że w trakcie obecnej rozmowy mogły być omawiane kwestie ewentualnej podróży Franciszka do rodzinnego kraju, którą – jak zapowiadał w ubiegłym roku – chciałby odbyć.

ad/Stacja7

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę