Nasze projekty

Papież w drodze powrotnej z Lizbony: młodzi ludzie to niespodzianki

"Młodzi ludzie są młodymi... Zachowują się na swój sposób, takie jest życie, ale usiłują patrzeć w przyszłość i to oni są przyszłością. Należy im towarzyszyć" - mówił Franciszek podczas konferencji prasowej w samolocie powrotnym z Lizbony.

fot. Vatican News/twitter.com

Modlitwa o pokój, problem molestowania seksualnego małoletnich, stan zdrowia papieża i plany kolejnych jego podróży apostolskich – to niektóre kwestie poruszone przez papieża podczas tradycyjnej konferencji prasowej na pokładzie samolotu lecącego z Lizbony do Rzymu.

Pierwsze pytanie dotyczyło oczekiwań, że w Fatimie Ojciec Święty publicznie będzie modlił się o pokój. Franciszek zapewnił, że modlił się do Matki Bożej o pokój, chociaż nie chciał wielkiego rozgłosu. I musimy nieustannie powtarzać tę modlitwę o pokój. Ona prosiła o to podczas pierwszej wojny światowej. I tym razem prosiłem Matkę Bożą. I modliłem się – zapewnił.

Następne pytanie dotyczyło przypadków molestowania seksualnego małoletnich i spotkania Ojca Świętego z ofiarami wykorzystywania seksualnego. Papież przypomniał, że spotkał się w nuncjaturze w Lizbonie z grupą osób, które były molestowane przez duchownych. Jak zawsze w takich przypadkach, rozmawialiśmy o tej strasznej pladze – stwierdził. Zaznaczył, że Kościół nie może podążać drogami przypadkowymi. Nie może być jakiejkolwiek tolerancji dla takich przestępstw, ale trzeba działać w sposób systemowy, ze spokojem, pamiętając o tym, że dla osoby molestowanej jest to bardzo bolesne doświadczenie.

Reklama

ZOBACZ: Papież spotkał się z ofiarami wykorzystywanymi przez duchowieństwo

Trzecie pytanie dotyczyło samopoczucia Ojca Świętego, powodów dla których skrócił przygotowane w Portugalii wystąpienia, a także planów podróży do Marsylii, a nie do Francji jako takiej.

Franciszek zapewnił, że ze zdrowiem jest całkiem nieźle. Skrócenie homilii wynikało z pragnienia, aby były jak najbardziej przejrzyste i komunikatywne. Zaznaczył, że młodzi ludzie nie lubią długich przemówień. Młodzi mogą słychać z uwagą przez 8 minut – powiedział. Podkreślił, że homilia powinna być krótka, jasna, z wyraźnym przesłaniem i czuła.

Reklama

Wyjaśnił, że motywem dla którego uda się do Marsylii jest jego niepokój o los migrantów. Wyzysk migrantów jest przestępstwem – stwierdził papież. Zwrócił uwagę, że największym cmentarzem jest Afryka Północna i dlatego udaje się do Marsylii. Ojciec Święty wyjaśnił, że odwiedza przede wszystkim małe kraje Europy, a duże, takie jak Hiszpania, Francja, Anglia – zostawia na później.

ZOBACZ: Papież wkrótce odwiedzi Marsylię. Jest program podróży

„Kościół otwarty jest na każdego”

Dziennikarka niemieckiej telewizji publicznej ARD zarzuciła Ojcu Świętemu, że z jednej strony zapewnia, iż w Kościele jest miejsce dla wszystkich, a z drugiej nie wszyscy mają te same prawa i możliwości. Ojcze Święty, jak wyjaśnisz tę niespójność między Kościołem otwartym a Kościołem nie równym dla wszystkich? – zapytała.

Reklama

Papież przypomniał, że pytanie to jest stawiane z dwóch różnych punktów widzenia. Kościół jest otwarty dla wszystkich, ale istnieją przepisy, które regulują życie wewnątrz Kościoła. Zaznaczył, że Kościół jest matką i prowadzi każdego na swój sposób i jest otwarty na każdego: chorych, zdrowych, starych i młodych, brzydkich i pięknych, dobrych i złych. Czym innym jest natomiast sprawowanie posługi w Kościele, towarzyszenie ludziom krok po kroku na drodze do dojrzałości.

Mówiąc następnie o dopiero co zakończonych Światowych Dniach Młodzieży w Lizbonie Ojciec Święty podkreślił, że były to już czwarte w okresie jego pontyfikatu i najliczniejsze. Z tych, które widziałem, to jest najlepiej przygotowane – dodał. Przypomniał, że pragną one towarzyszyć młodym w ich drodze i podkreślił znaczenie dialogu młodych ze starszymi, dziadków z wnukami. A młodzi ludzie to niespodzianki. Młodzi ludzie są młodymi… Zachowują się na swój sposób, takie jest życie, ale usiłują patrzeć w przyszłość i to oni są przyszłością. Należy im towarzyszyć. Problem stanowi wiedzieć, jak im towarzyszyć i by nie odrywali się od swoich korzeni. Dlatego tak bardzo nalegam na dialog starszych z młodymi, dziadków z wnukami. Ten dialog jest ważny, ważniejszy niż dialog między rodzicami a dziećmi –stwierdził. Wyraził przekonanie, że ludzie młodzi są religijni, ale szukają wiary autentycznej, szukają spotkania z Jezusem.

Ostatnie pytanie dotyczyło dość częstych przypadków samobójstw wśród młodzieży. Franciszek przypomniał, że jedną z przyczyn tych tragedii jest wielka presja społeczna, a młodzi ludzie, którzy nie mogą uzyskać dyplomu lub znaleźć pracy, popełniają samobójstwo, ponieważ czują bardzo duży wstyd. Jest to problem aktualny – zauważył papież.

KAI, vaticannews, pap, pa/Stacja7

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę