Nasze projekty

Przedświąteczne spotkanie i pomoc dla podopiecznych Jasnogórskiego Punktu Charytatywnego

Jak co roku w okresie przedświątecznym paulini wspierają podopiecznych Jasnogórskiego Punktu Charytatywnego. Zostało przygotowanych i dziś rozdanych ok. 80 paczek na świąteczny stół. Ze względu na pandemię zostały one podarowane zamiast wigilijnej wieczerzy. Z podopiecznymi oraz wolontariuszami Jasnogórskiego Punktu Charytatywnego spotkał się dziś przeor Jasnej Góry.

fot. Jasna Góra News/Twitter.com

O. Samuel Pacholski złożył życzenia, by mimo doświadczanych rozmaitych trudności życiowych, w ich sercach zagościł pokój, miłość, radość i nadzieja. Bo choć nie wiemy, co przyniesie przyszłość, to Panem historii jest Bóg. Okoliczności mają nas zawsze ukierunkowywać w Jego stronę, to w Nim musimy widzieć źródło naszej nadziei, bez Niego nic nie możemy uczynić – mówił przeor.

Patrząc na Dziecię Jezus, chcemy patrzeć na drugiego człowieka, a patrząc na drugiego chciejmy widzieć Jezusa, widzieć kogoś, kto zasługuje na miłość, ma swoją godność, którego życie w każdych okolicznościach, niezależnie jakie one są, od poczęcia do śmierci, jest wartościowe – podkreślił o. Pacholski.

„To jest pomoc systemowa”

Przeor wyjaśnił, że w Jasnogórskim Punkcie Charytatywnym pomoc udzielana jest nie tylko przed świętami, ale jest ona codzienna. To nie jest zwykła filantropia, że ktoś komuś coś da z tego, co mu zbywa, ale to jest pomoc systemowa, to znaczy zaprojektowana tak, żeby dla wszystkich wystarczyło podstawowych dóbr i żeby te dobra trafiały tam, gdzie trafić powinny – zauważył o. Pacholski i zachęcał już korzystających z pomocy, by i oni sami wyszukiwali w swoich środowiskach tych, którzy „być może nie mają śmiałości o taką pomoc prosić, są nieporadni i naprawdę potrzebują wsparcia”.

W czasie spotkania była modlitwa za tych, którzy tworzą Jasnogórski Punkt Charytatywny; wolontariuszy, osoby wspierające, darczyńców, a przede wszystkim także za tych, którzy są bezradni, przykuci do łóżek choroby i za zmarłych.

Na przygotowanie świątecznych paczek obok zakonnych pieniędzy, paulini przeznaczają też te składane przez pielgrzymów do skarbony przy ołtarzu św. Antoniego w bazylice czy przysyłanych na konto bankowe. Punkt korzysta też z ofiarności darczyńców.

Reklama

„Idę i pomagam”

Pomocą na co dzień służą także wolontariusze jak np. pani Teresa, która pracowała w Pomocy Społecznej. Teraz jak widzę, że ktoś jest nieporadny, to idę i pomagam. Po prostu lubię ludziom pomagać i cieszy mnie to, co robię dla kogoś – mówi wolontariuszka. W Punkcie Charytatywnym pomaga m.in. przy wydawaniu żywności, wypełnianiu dokumentów urzędowych czy przy wizytach lekarskich starszych osób.

Dziś w świątecznych paczkach znalazły się m.in. opłatki, słodycze, kalendarze, natomiast w Wigilię będą to produkty, które znajdą się na świątecznych stołach, ale też – jak mówi o. Zygmunt Bola, opiekun Jasnogórskiego Punktu Charytatywnego – przydadzą się na dłużej.

Pomoc trafia do tych, którzy na co dzień objęci są systemową opieką to osoby, które z powodów bardzo niskich dochodów lub braku świadczeń socjalnych korzystają z pomocy np. MOPS-u, ale też do tych, którzy w jakiś sposób wylegitymują się, że są w wielkiej potrzebie materialnej. Wtedy takie osoby tutaj zapisujemy i służymy im pomocą – wyjaśnia opiekun Jasnogórskiego Punktu Charytatywnego.

Reklama

Jasnogórski Punkt Charytatywny znajduje się tuż za murami Jasnej Góry, przy ul. św. Barbary 6.

pa, KAI/Stacja7

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę