Dalsze losy Magów. Co o nich wiemy?
Pojawiają się Magowie ze Wschodu, składają dary i – ostrzeżeni przez anioła – wracają do siebie, nie informując o niczym Heroda. To historia jak z opowieści szpiegowskiej. Oczywiście, ciekawi nas, jakie mogły być ich dalsze losy…
To nagłe zniknięcie Magów ze sceny, wzbudzało zrozumiałe zainteresowanie. Złożenie pokłonu przecież jeszcze nie uczyniło z nich chrześcijan. Pozostali poganami. Czy możliwe było, aby w pogaństwie umarli? Oczywiście w snutych spekulacjach wykluczono taką możliwość. Kilka odpowiedzi zawierają apokryfy, a więc teksty zrodzone z pobożności ludowej pierwotnego chrześcijaństwa.
ZOBACZ: Kacper, Melchior i Baltazar: prawdy i mity
Prezent od Maryi
Według Arabskiej Ewangelii Dzieciństwa (apokryfu z V-VI wieku), Mędrcy otrzymali od Maryi w prezencie jedną z pieluch. Zgodnie ze swoim zwyczajem rozpalili święty ogień, któremu oddawali cześć i wrzucili do niego pieluchę, ale po wygaśnięciu ognia pielucha pozostała nietknięta. Stała się więc relikwią, którą Magowie całowali i kładli na swoje oczy i głowy.
Zostali kapłanami?
Apokryfy syryjskie i ormiańskie zgodnie twierdzą, że spotkanie z Dzieciątkiem odmieniło całkowicie Mędrców. Minęło wiele lat, a oni nadal żyli wspomnieniami tamtej chwili. Pewnego dnia dowiedzieli się o człowieku, który przybył z Palestyny i podawał się za ucznia Jezusa Chrystusa. Był nim jeden z apostołów św. Tomasza. To on opowiedział im całe ziemskie życie Chrystusa i wyłożył Jego naukę. Apostoł ochrzcił ich i wyświęcił na kapłanów Chrystusowych, miał bowiem wkrótce wyruszyć w dalszą drogę do Indii i potrzebował następców, którzy kontynuowaliby głoszenie Dobrej Nowiny w Imperium Perskim. Były nawet legendy, że zostali biskupami i ponieśli śmierć męczeńską.
Czy wiemy, gdzie ich pochowano?
Marco Polo, który w XIII wieku odbył podróż na Daleki Wschód wspomina o w mieście Savah (Seuva), gdzie rzekomo pochowano ich ciała:
Przeczytaj również
Jest w Persji miasto Savah, z którego wyszli trzej Magowie, kiedy udali się, aby pokłon złożyć Jezusowi Chrystusowi. W mieście tym znajdują się trzy wspaniałe i potężne grobowce, w których zostali złożeni Trzej Magowie. Ciała ich są aż dotąd pięknie zachowane cało tak, że nawet można oglądać ich włosy i brody (Marco Polo, Opisanie świata, Przekł. Anna Ludwika Czerny).
CZYTAJ: Opowieść o Epifanii, czyli o Objawieniu Pańskim – fascynująca jak dobry kryminał!
Relikwiarz Trzech Króli?
Podobnie miejsce to opisał franciszkanin bł. Oderyk z Pordenone w roku 1320. Ale z relikwiami już tak jest, że często wiele miejsc rości sobie pretensje do posiadania tych samych.
W katedrze w Kolonii znajduje się relikwiarz Trzech Króli, rzekomo z ich doczesnymi szczątkami. Otóż cesarzowa Helena (która rozwijała pasję archeologa chrześcijańskiego i dokonywała odkryć, przy których bledną wyczyny Indiany Jonesa) przewiozła do Konstantynopola także odnalezione w Jerozolimie (sic!) relikwie Trzech Magów.
W VI wieku od cesarza z Konstantynopola otrzymał je św. Eustorgiusz, biskup Mediolanu, a w 1164 roku, po zajęciu Mediolanu, zabrał je do Kolonii Fryderyk I Barbarossa jako łup wojenny. I tak oto Trzej Królowie stali się patronami Kolonii.
Fragment tekstu „7 tajemnic Magów”
Polecana literatura:
Andrea Tornielli, Dziecię Jezus. Tajemnice, legendy i prawda o Narodzeniu, które zmieniło bieg historii, przekł. W. Szymona, Kraków 2007;
Antoni Paciorek i Urszula Małgorzata Mazurczak, Gdy Jezus narodził się w Betlejem… : Ewangelia Dzieciństwa z komentarzem teologiczno-biblijnym i ikonograficznym, komentarz teologiczno-biblijny, Lublin 2005;
Kazimierz Wojtowicz, Za przewodem gwiazdy : zamyślenia nad perykopą o Mędrcach ze Wschodu, Kraków 2003;
Richard Trexler, The journey of the Magi : meanings in history of a Christian story, Princeton 1997;
Marek Starowieyski [red.], Apokryfy Nowego Testamentu, T. 1, Lublin 1980.