Nasze projekty
"Powołanie Mateusza" Caravaggio

Mateusz: Finansista, który poszedł za Jezusem

Zanim się spotkali był zwykłym celnikiem w Kafarnaum - handlowym miasteczku nad jeziorem Genezaret. Ale wtedy przyszedł On - Mistrz, który wezwał go po imieniu. Dziś w Kościele święto św. Mateusza.

Reklama

Podobno również pochodził z Nazaretu, ale Ewangelia, której jest autorem nie pisze o czasach sprzed spotkania Jezusa. Autor przyznaje w niej tylko, że był celnikiem, czyli poborcą podatków na rzecz okupujących te ziemie Rzymian. To zaś oznaczało wówczas jedno: pogardę wśród rodaków, łatkę kolaboranta, oszusta, największego grzesznika. 

Wiemy, że spotkał Jezusa, gdy ten przyszedł do jego miejsca pracy. Z jego Ewangelii wynika, że spotkanie to i wezwanie do pójścia za Jezusem nastąpiło po cudzie uzdrowienia paralityka. Nawrócony, zaprosił do swego domu Mistrza, Jego uczniów i swoich przyjaciół: celników i współpracowników. W czasie uczty faryzeusze zarzucili Chrystusowi, że nie przestrzega Prawa. Ten jednak wstawił się za swoimi współbiesiadnikami. Odtąd Mateusz pozostał już w gronie Dwunastu Apostołów.

Po Wniebowstąpieniu Pana Jezusa pracował zwłaszcza wśród nawróconych z judaizmu – dla nich właśnie spisał Ewangelię. Było to między 50 a 60 rokiem. Wykazywał w niej, że to Jezus jest właśnie oczekiwanym Mesjaszem, w którym potwierdzają się proroctwa Starego Testamentu. Swoją Ewangelię napisał po hebrajsku lub aramejsku i nie wiemy, kto przetłumaczył ją na grecki, ponieważ nie zachowały się żadne ślady oryginału. Bibliści podkreślają, że Mateusz przekazał wiele szczegółów z życia i nauki Jezusa, których nie znajdziemy w innych Ewangeliach: np. rozbudowany tekst Kazania na Górze, przypowieść o kąkolu, o ukrytym skarbie, o drogocennej perle, o dziesięciu pannach. On jeden podał wydarzenie o pokłonie Magów i rzezi niewiniątek, o ucieczce do Egiptu, a także wizję sądu ostatecznego.

Reklama

Tradycja mówi, że po spisaniu Ewangelii pracował wśród pogan i tam też zginął śmiercią męczeńską. Nie wiemy jednak dokładnie gdzie, gdyż wymieniane były różne miejsca: Etiopia, Persja, Macedonia. Jego relikwie przenoszone były z miejsca na miejsce, a od X w. jego stały grób znajduje się we włoskim Salerno.

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę