Nasze projekty
Reklama

Modest Amaro na pogrzebie Tomasza Jakubiaka: do zobaczenia w niebie!

Wojciech Modest Amaro przemówił na pogrzebie Tomasza Jakubiaka. Jego słowa wzruszają do głębi...

Tomasz Jakubiak chorował na chorobę nowotworową. 30 kwietnia rodzina poinformowała, że pomimo walki, odszedł. „Z ogromnym bólem informujemy, że odszedł Tomasz Jakubiak – ukochany Tata, Mąż, Kucharz i Człowiek, którego serce bio dla innych – w domu, przy stole, w codzienności. Jego odejscie zostawiło pustkę, której nie da się opisać słowami” – napisano w mediach społecznościowych.

Pogrzeb Tomasza odbył się 13 maja w Kościele pw. św. Ignacego w Warszawie. Po mszy zebrani odprowadzili zmarłego na Cmentarz Komunalny Północny w Warszawie. Kościół pękał w szwach, a wokół zgromadzili się Ci, którzy Tomka znali i szanowali nie tylko prywatnie, ale także z ekranu telewizora czy smartfona. Na pogrzebie – zgodnie z wolą zmarłego – obowiązywały kolorowe stroje.

Reklama

Czytaj także >>> Jest oficjalne zdjęcie papieża Leona XIV

„Do zobaczenia w niebie”

Na pogrzebie głos zabrał Wojciech Modest Amaro, który doskonale znał Tomasza. Zwrócił uwagę, że 13 maja (data pogrzebu) to wyjątkowa data – Święto Matki Bożej Fatimskiej, która uratowała życie św. Jana Pawła II w czasie zamachu, ale także data kanonizacji świętej siostry Faustyny. „Jesteś w rękach Maryi, która prowadzi Cię do miłosiernego Jezusa w towarzystwie wielkich Polaków świętych. Jesteś otoczony rzeszą ludzi, jak widzisz, którzy Cię kochają i którzy już tęsknią, szczególnie najbliżsi, żona, syn, mama, cała rodzina” – powiedział.

Czytaj także >>> “Mamo, boję się”. Wzruszające świadectwo Wojciecha Modesta Amaro

Reklama

„Nie składamy kondolencji, bo Ty żyjesz w nas i żyjesz w niebie. Święta Teresa powiedziała, ja nie umieram, ja wchodzę w życie. (…) Tomku, skoro życie jest chwilą, spotkamy się w niebie, gdzie dobry ojciec przygotuje uczte z najwybitniejszych mięs i win i padniemy sobie w ramiona. A teraz czuwaj nad swoją rodziną z góry, dodaj im otuchy, upraszaj potrzebne łaski, bo tego bardzo potrzebują. Zresztą wiesz, bo kochasz, a oni kochają Ciebie. Do zobaczenia w niebie” – dodał w czasie ceremonii pogrzebowej Wojciech Modest Amaro.

Reklama
Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Zatrudnij nas - StacjaKreacja